tallea
ślepy zaułek oka
z dalekiej perspektywy Zuzanny
świat miał dla niej drugi plan
jak gdyby to na końcu
było ważniejsze od słońca
szary dzień w światłach latarni
śmiało zdradzał jej zamiary nocy
zimozielony dywan z nalotem rosy
rozkładał się na dwie łopatki
przy jej nagich ciepłych stopach
czysta kartka z zagiętym rogiem
czekała sumiennie na rachunek
to był jej świat bez ram
obraz namalowany pędzlem
maczanym w kąciku oka
Ilość odsłon: 1333
Komentarze
tallea
listopad 23, 2021 11:26
Dzięki za komentarze. nic takiego, raczej przymiarki do pisania ;) pamiętajcie, że zawsze jestem otwarta na każdą ocenę tekstu.
Jestem tutaj krótko, ale na tyle długo by widzieć, że nie wpisuje się w "klucz" portalowy :D
Raczej wstawiłam, by Ten od biurka miał co robić :))
Welles horse eats eggs
listopad 22, 2021 16:19
Z perspektywy Zuzanny i każdej innej świat wygląda zawsze inaczej - całkiem ładny ten Twój obraz, taki dojrzewający. Ciekawe metafory.
wokka
listopad 22, 2021 15:24
Szczególnie podobają się metafory w drugiej cząstce.:))
Leszek.J
listopad 22, 2021 11:35
Przeczytałem, było trudno.
No cóż, tak bywa w życiu