lu*
*** (dojrzewanie do uśmiechu)
dojrzewanie do uśmiechu
do bólu
do siebie
to szklana przepaść piękna
tu wszystko jest potrzebne
przebyłam noc cicho
ozłociło mi oczu kąciki pana mówienie
proszę niech pan nie mówi do mnie śmiercią
przebyłam dni właśnie
powietrze zdziwione
bezradna łagodność wieczorów
nieruchomość poranków na rzęsach
i jeszcze głębiej
w źrenicach
tak cicho
że piękno chodziło na palcach
Ilość odsłon: 2960
Komentarze
Konto usunięte
maj 09, 2017 20:56
:-D
lu*
maj 09, 2017 20:51
Oj Marku, nawet się nie uśmiechnąłeś. I po co ja się wygłupiam? Jeśli chodzi o tekst, to lubię jego melodię i niedoskonałość. Dziękuję.
Konto usunięte
maj 09, 2017 19:38
Jakbyś się postarała, to by się dało. Jest jednak trochę czasu pomiędzy wydarzeniem, a wklejeniem poetyckiej relacji z niego, czyż nie?
lu*
maj 09, 2017 17:47
X, przecież wiesz, że tego nie da się powiedzieć poprawną polszczyzną! Tak śmiesznie mówię tylko ja. Mówię jeszcze - "uważaj bo cię auto przyjedzie":))), a mój mąż pęka ze śmiechu. Czasem robię mu na złość i mówię jak trzeba, ale co to za przyjemność, no powiedz!
Ag01, Mily - dziękuję wam serdecznie! Bardzo mi miło!
lu*
maj 09, 2017 17:24
Moi kochani dziękuję, że przyszliście i za wszystko! Bo trochę tego jest!
Ava, otwartość i tolerancja:)
Aid,to ja już nawet nie mówię :)!
Firletka, słuch doskonały.
Ja nigdy nie umiałam usłyszeć tego co moje dzieci, mówiły o cudachinterwałach, nie słyszałam, ale wiem, że śpiewam od serca, jak góralka - czyli poswojymu:)))
Konto usunięte
maj 08, 2017 23:52
Podoba mi się. Subtelnie, kobieco.
Pozdrawiam.
ag01
maj 08, 2017 22:49
Ładny i taki delikatny :)
"dojrzewanie do uśmiechu
do bólu
do siebie" ma w sobie tą prawdę, tą życiową.
Pięć ostatnich wersów - wyśmienite :)
Konto usunięte
maj 08, 2017 22:39
Trochę nadużyłaś egzaltacji i poskutkowało brzydkimi inwersjami np."ozłociło mi oczu kąciki pana mówienie", a powinno być "pana mówienie ozłociło mi kąciki oczu"... Spiesz się powoli, na co ci to, zdążymy przeczytać ;-) Końcówka to rzeczywiście POEZJA. Pozdrawiam
Konto usunięte
maj 08, 2017 22:17
Najważniejsze pisać po swojemu... Mój styl, jak to dobrze brzmi:)
Podoba mi się. I pozdrawiam: )
aidegaart
maj 08, 2017 22:09
bardzo ładny wiersz, piękny nawet, taki Twój
pozdrawiam