Sąsiadka Mościckiego
Dramaty
dramaty- twarde kotleciki nie podlegające tłuczkom
sine mięso z żyłkami zapomnień
zniekształceń słów w syndromie sztokholmskim
niebieska linia z przerwami na uspokojenia albo drwinami że mąż żona może a nie mąż to patologia z poniemieckich blokowisk gdzie nie drzyj mordy i wspólna toaleta
dramaty - poetki wbijające widelce w uda -
kolumny unikające bombardowania podczas podejścia do konkursu na najlepszy wiersz
toczone z białego marmuru oprawione w kość słoniową
stają się coraz twardsze odporniejsze
ale ostatecznie przegrywają kiełkują w ziemi krople krwi kwiaty można podeptać
w modzie przypinanie do klapy marynarki głowy misia który wstydzi się za historię - dawno temu założyła maskę
w garderobie ćwiczenia z uderzania nożem w celach samoobrony wykorzystaną w późniejszych
marszach niepodległości i na granicach
a teraz ostatnie już słowa wypowiedziane
z pochyloną głową szeptem dla kontrastu
staruszka na dwudziestym piętrze
warszawskiego śródmieścia słabo słyszy
unosi głowę nad poduszką
w jej oczach czerwień
błyszczą języki ognia
magiczne miasto kurew w fajerwerkach
Ilość odsłon: 522
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.