,tak po prawdzie nie chce aby był zapomniany w głowie wiele dzieciaków nie miało chleba kolejek po 10 godzin kartek i ludzi ktorzy sankami wieźli pudla z darami z zagranicy z kościoła -niektórzy już nie pamiętają kto nam pomagał a szkoda ..kto urodził się w latach 65-75 dla każdego dzieciaka do była trauma i nie wolno zapomnieć że ludzie oddali życie aby w Polsce było inaczej.....najlepszego Resk

Bardzo fajnie poprowadzone te migawki z "dnia pierwszego". Relacja kojarzy się ze sposobami wtedy niemożliwymi do zastosowania, gdyż nie było smartfonów ani tych wszystkich miejsc, gdzie można obecnie zrzucać swoje nagrania, żeby się podzielić, ale też uchronić je przed zniszczeniem. Tymczasem wszystko zostało w pamięci, momentami aż nazbyt plastyczny jest ten zapis, tak, że chciałoby się go usunąć raz na zawsze. Jednakże jest to lekcja nadal ważna z dzisiejszego punktu widzenia, tak mi się wydaje...

dziękuje bardzo za lubienie ,słowo ...najlepszego w nowym roku, zdrowych świąt Rafał

fajny tekst, podoba mi sie :)

dużo zdrowia i pięknych świąt ..najlepszego Leszku

witaj Leszku tak to są migawki bez wizyty w mięsnym ,każdy kto choć trochę pamięta wie jak było ...napiętnowany marzeniami ..Odział Zamknięty ..trybunę szybciej się kupiło niż chleb...

Migawki z nastrojem który mamy w głowie, bez tragizowania i za to duży plus.
Pozdrawiam

najlepszego i życzę Ci zdrowych i pogodnych świąt Marek ...zdrowia

są tacy którzy migawki mają w głowie i wiele lat już na karku choć młodo się czują pesel nie pozostawia złudzeń...napisałem co być może pamiętam jest może mirażem w głowie jak wielu rówieśników którzy żyją w miejscowości x nie chce pamiętać końca lat 70 i 80 choć podejście ludzkie było milion razy lepsze niż teraz-poszanowanie drugiego człowieka i świadomość...socjalizm i matka Rosyja niech pozostaną w sadzie i niech zbiera Renete ...

Fajne migawki, poetyckie i pomysłowe; przywołują wspomnienia. Zdrówka