Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

*** (Zrobiony)


        Zrobiony

miękkim chujem

oraz suchą cipką, wszędzie staję

niczym posąg i wciąż się pocę

jak natchniony wieszcz, bez względu na pogodę,

która dopisuje jedynie tam,

gdzie nikt mi nie ojcuje, nie matkuje.

Odtąd jedni będą mnie zwalczać, inni obiecywać,

że kiedyś znajdą dla mnie czas. Ucieknę w pracę

i w gry komputerowe lub wrócę do tego,

co już dawno skończyłem. Macie tu do czynienia z mężczyzną,

który potrafiłby podsumować to, czego nie doświadczył,

i to, o czym nie myśli. Głodówka zamknęła mi

szczelnie pupę. A żółtawe masełko –

ów kremik do asomatycznej cery –

rencistki rozsmarowują

na niebie za pomocą słońca.

Nie piję kawy, bo ktoś uderzyłby od spodu w szklaneczkę.

Nigdzie nie siadam, bo ktoś odsunąłby krzesełko do tyłu.

Jeślibym zauważył, że musisz oddać stolec

czy zrobić siku, wciskałbym guziki,

by winda nie zatrzymała się na żadnym z poziomów.

Nie motywujcie już swoich decyzji. Kłamiecie wszyscy.

Na poczucie winy cierpią tylko święci. Nikogo (oprócz siebie)

nie uznam

za godnego kultu.

Ilość odsłon: 507

Komentarze

Konto usunięte

2-32-3

styczeń 08, 2022 23:16

Syndrom sztokholmski względem samego siebie?