Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


opuszczane stacje rzępolą wiatrem melodie zimy

naszemu spóźnionemu pociągowi

pośród śnieżnych dywanów zaspanych peronów

 

patrzę w okno ciemność spojrzała na mnie

teraz już wiem że dwa przytulone bałwany w

zaparowanej szybie odejdą wczesną wiosną

 

biorę na świadków wszystkie płatki śniegu

zerwane ze snu przez lokomotywę że stopiony

lód zamienia się na końcu w mokre i brudne kałuże

 

na kolejnej stacji kobieta w czerwonym swetrze

karmi niewidzialne dziecko z butelki białej jak mleko

a niewidzialni podróżni kupują bilety na wynos

 

uściskiem dłoni zgadzam się z tobą że

nie cali umrzemy na lodowych polach

bo noc zawsze wie kiedy nadejść

już skrada się za ścianą drzew jak czarny kocur

 

zostanie po nas echo stukotu pociągów

uciekający horyzont za ostatnim wagonem

spuszczone semafory i gasnące światła






 

 

 

 


Ilość odsłon: 1240

Komentarze

styczeń 20, 2022 09:45

Janusz W. - dziękuję za komentarz, cieszę się że wiersz się podobał, przyjrzę się pierwszej zwrotce jeszcze raz ;)

styczeń 19, 2022 15:52

bardzo dobry fragment3,4 ,piękny obraz ,1 strofa trzeszczy jak dla mnie ,ciężko się czyta..pozdrawiam

styczeń 19, 2022 15:49

biorę na świadków wszystkie płatki śniegu

zerwane ze snu przez lokomotywę że stopiony

lód zamienia się na końcu w mokre i brudne kałuże



na kolejnej stacji kobieta w czerwonym swetrze

karmi niewidzialne dziecko z butelki białej jak mleko

a niewidzialni podróżni kupują bilety na wynos

styczeń 17, 2022 23:57

tallea: takie koleje i takie stacje ;)

styczeń 15, 2022 13:07

Taka kolej rzeczy? a może jednak pod prąd?
czwarta strofa mnie nasyciła, bardzo dobra.

styczeń 14, 2022 23:55

Leszek - dzieki za komentarz :)

styczeń 14, 2022 19:33

Zwłaszcza dwie ostatnie strofy mówią o odchodzeniu.
Na pewno nie jest to Orient Ekspres, raczej Ouest Ekspres.
Super wiersz.
Pozdrawiam

styczeń 12, 2022 11:27

co mądre słowo, to mądre ;)

styczeń 11, 2022 19:14

Wbrew pozorom nie jest optymistyczny wiersz; obrazowanie w kierunku snu/wizji dodaje tragizmu, a już "dwa przytulone bałwany w zaparowanej szybie odejdą wczesną wiosną" jest zapowiedzią śmierci. Dlaczego by nie dać na końcu "zamierające światła"? Jak się smucić, to na całego... Wiersz na wesoło nie jest powodem do radości.

styczeń 11, 2022 15:48

Resk - również pozdrawiam z sąsiedniego wagonu :)