Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Chciałbyś oberwać prętem w głowę od śmieciarza?


Wiedziony boską chęcią na siebie samego,
ściszyłem dźwięk, by sprawdzić, czy bliscy już chrapią,
lecz nie dość, że w krąg cisza, to jeszcze brat kaszlnął,
rozsiewając bakterie spleenu francuskiego.

Nie kocham, więc wiedząc, iż nie byłem Jastrunem,
kreślę esy-floresy na spotniałym oknie,
a ktoś, kogo na opał nie stać, mój krzyż rąbie,
bo ze swojego sklecił karmnik czy psią budę.

„Spójrz, na tym śmietniku jest porządna wersalka”,
rzekła kobieta, po czym szeroko ziewnęła,
jakby otworzyły się podwoje jej wnętrza

dla męża, któremu Bóg nie odda nieba w pacht,
choć ów mąż umie zrobić burdel na obrączkach
i nóż o skośnym ostrzu mi z karku wyciągać.


Wiersz z tomu "Sonety hawajsko-sybirskie" (Miniatura, 2018)

Ilość odsłon: 1071

Komentarze

styczeń 12, 2022 21:12

Nie, ale mogę dostać. Ryzyko zawodowe.

styczeń 12, 2022 21:09

A chciałbyś oberwać prętem...?

;o)

styczeń 12, 2022 21:02

A ja wciąż jestem kontent z tego pomysłu i prawie popadam w samouwielbienie.

styczeń 12, 2022 20:43

No to "pojechałeś"...;-) Przecież po to są związki frazeologiczne, by nie musieć tworzyć metafor od czapy.

styczeń 12, 2022 19:54

Jest wyrażenie "burdel na kółkach" (wielki nieporządek, bałagan). Po prostu kółka zastąpiłem obrączkami.

styczeń 12, 2022 19:32

To pytanie retoryczne w tytule odstręcza. Trochę lepszy ten "sonet", bo nie wylewasz fizjologii... Aha, co to znaczy "zrobić burdel na obrączkach", bo nie kumam tej grypsery. Jeszcze jedna uwaga: lubisz mieszać język potoczny/żargon lumpenproletariatu z archaizmami - daje to strasznie sztuczny efekt, dodatkowo pompatyczny.