Irro
Americano
płatki śniegu wpadają cicho
do czarnej kawy
na wynos
w tekturowym kubku
z owijką
parząca zawartość
w lodowatych dłoniach
sprzeczności
bez krzty
dystansu
zostawiam
w kopnym śniegu
znikające ślady
smużkę americano
w gęstniejącym
powietrzu
Ilość odsłon: 683
Komentarze
grzybowa
lipiec 23, 2024 20:56
obserwacyjno-refleksyjny
dobry, lepszy zapewne niż kawa na wynos
Irro
styczeń 27, 2022 21:49
Afrodyta - dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam
Afrodyta
styczeń 27, 2022 19:30
Moją uwagę zwróciła szczególnie druga strofa, "sprzeczności bez krzty dystansu", coś w tym jest. Pozdrawiam.
Irro
styczeń 26, 2022 22:56
Lena, Mars dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam
Lena Pelowska
styczeń 26, 2022 13:27
Nastrojowe, liryczne. Pozdrawiam
x l a x
styczeń 25, 2022 21:29
Jako miłośnik espresso, podanego wg zasad, czuję niechęć do kaw sieciowych w papierowych kubkach (A, phuj!). Tekst masz impresjonistyczny i fajnie skondensowany. Byle tylko nie przesadzić i nie upodabniać wiersza do krawata. Zdrowia
Irro
styczeń 25, 2022 20:03
LeszkuJ - też tak mam :)
Milo - dzięki, rozumiem, ale jestem zdania, że uchwycenie "prądu" jest nawet ważniejsze. Pozdrawiam
Milo w likwidacji
styczeń 25, 2022 16:07
oszczędności środków wyrazu nie można odmówić.
przechodziłem przez to kilka razy i zawsze dochodziłem do wniosku, że czytelnik może chcieć czegoś, co płynie pod prąd.
tu otrzymałem kartkę z sieciówki. na szczęście o wypełnienie zadbał autor.
Leszek.J
styczeń 24, 2022 13:58
Najlepiej smakuje w podróży, w domu już nie to :)
Irro
styczeń 22, 2022 20:47
Resk - dziękuję pięknie za komentarz. Pozdrawiam