Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Tratowanie łotra

albo

Moja walka z cukrzycą


Gdy żak otworzył Biblię na losowej stronie

wzorem księdza fantasty, aby zwieńczyć dzionek

jednym trafnym zdaniem, nie wbiłem swych rzęs szponów

w ciemność. Gdzieś odleciałem... Dziś, nie czując głodu,


trzymam się wciąż oburącz Jezusowej nogi

i głośno wołam: „Jeszcze nie teraz, mój Panie!”,

a on dalej z tym swoim krzyżem pewnie kroczy

i, nie słysząc moich słów, robi ze mnie szmatę.


Drętwieją mi kończyny, więc puszczę go może.

Często oddaję mocz, lecz na szczęście – nie w spodnie.

Czy ów spacer uchroni mnie przed nagłym zgonem,


skoro odgłosy kroków słyszę tylko w sobie?

Na wpół przytomny, z twarzą w kałuży swych sików,

masz swobodę i czekasz na tłum realistów!


14-15 stycznia 2022


Zawada


Nikomu nie zabrania się wchodzić do nieba

po bezgłośnym zamknięciu urny albo trumny.

Z tego, co położenia swojego nie zmienia,

nie wyrzucą cię, jeśli nie posiadasz już nic.

Nieprzebytą barierą jest teraz dla mnie mgła.

Czy w przyszłości przeszkodą okażą się chmury?

Gdy cokolwiek przypomnę sobie, rzucam bluzgi.

Duch Żyda, kiwając się, głową mur rozjebał!


21 stycznia 2022

Ilość odsłon: 630

Komentarze

Konto usunięte

2-1

marzec 03, 2022 12:25

Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.

styczeń 25, 2022 21:43

Bardzo mi się podoba komentarz poniedziałka...

styczeń 25, 2022 16:11

Nie moja to bajka. Masz bracie prze.....ne.
Zero trunków i dieta po kiju.
Aż się żyć odechciewa.

styczeń 24, 2022 13:51

Oj, dzieje się tu, dzieje, aż głowa boli!

styczeń 23, 2022 22:21

za dużo nut, panie Mozart ;)

styczeń 22, 2022 17:24

Matko, jakie to mocne. Nie spotkałam się z podobną ekspresją swoich zmagań ze zdrowiem. Dobra wiadomość to ta, że Bóg kocha szczerość. Pozdrawiam :)

styczeń 22, 2022 11:52

https://www.youtube.com/watch?v=ftTb8ZO0Lwk