Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


hodują w kubeczkach kaktusy i roślinki

które połykają owady

potrafią przetrwać bez światła i wody

odporne na trudne warunki połykają

cukierki ślazowe drażniące podniebienia

zapamiętaj

każdą łzę na dziecięcym policzku

naturalny odruch kiedy zagubienie

nie pozostawia wyboru, a ty czekasz

kiedy gąsienice czołgów ugrzęzną w błocie

i zamienią się w barwne motyle

wiosną

będziemy zbierać w lesie jagody

dojrzeją pośpiesznie aby zdążyć

policzyć gwiazdy i promienie słońca

spadające na małe przedszkola i zagrody

Ilość odsłon: 1153

Komentarze

Konto usunięte

2-1

maj 09, 2022 08:42

Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.

maj 07, 2022 15:41

Na czasie

maj 07, 2022 11:26

zgadzam się z Pawłem, rezygnacja z czołgów poszerzy przestrzeń interpretacji .

maj 05, 2022 13:49

Ja bym z czołgów zrezygnował, zostawiłbym gąsienice. Poza tym pięknie i wzruszająco.

maj 05, 2022 00:43

Poprawny warsztatowo. Szkoda, że nie zostawia czytelnikowi żadnej furtki.

luty 22, 2022 17:13

Wiersz dziś jeszcze bardziej aktualny i dobry, choć uważam że wojny póki co jeszcze nie ma

luty 20, 2022 20:55

Przypominam tylko, że dzieci też bywają wredne ;) Dobry wiersz, chyba bardziej jako konfrontacja idylli dzieciństwa, wyobraźni, liryki z machiną rzeczywistości rozumianej jako wojna, niszczenie. Chociaż...

luty 18, 2022 19:57

Dodam jeszcze, Marzeno, bo wcześniej się spieszyłem, że wstrzeliłaś się czasowo z tym wierszem. Baaardzo wymowny - połączyłaś w sposób idealny świat dzieci i wrednych dorosłych, i wyszedł mocno pacyfistyczny charakter treści. Liryka nie pozwalająca przejść obojętnie. Bardzo gratuluję.

Konto usunięte

2-5

luty 18, 2022 18:43

https://youtu.be/zwZJC25e9ns

Konto usunięte

2-32-3

luty 18, 2022 12:01

https://www.youtube.com/watch?v=SgerARJoZzo