garai (resk)
Via Dolorosa
Kobiety nie powinny tam być, chcieć widzieć, bo
dla nich jest ogień domowych palenisk, celebracje
w rytm naczyń połączonych, w szorstkie więzy krwi.
To żywe, serdeczne nakazało mi biec po śladach,
ignorując potknięcia o co czwarty kamień, kiedy
nasze kroki są drobniejsze od Twoich, choć oddech,
wyrównany w szaleńczym galopie, zamiera nam
w tych samych miejscach i z podobnych powodów.
Wciąż śnię - na kolanach -
Głowa dziecka w chwili odpoczynku,
spokój, gdy okręcam wokół palca Jego włosy. Splatam w
nie dające się pozrywać pierścionki
Ilość odsłon: 534
Komentarze
Afrodyta
marzec 06, 2022 18:18
Mam poczucie, że umiejętność współodczuwania ( współodczuwanie nie jest dla mnie tym samym, co współczucie) staje się jednym z motywów Twojego wiersza, po prostu bycie blisko bez względu na okoliczności, co nie jest łatwe, ale nie niemożliwe. Piękne ujęcie tego tematu.
x l a x
luty 28, 2022 20:03
Poetycki tekst; taki kobiecy. W zdaniu "To żywe, serdeczne nakazało mi biec po śladach" brak mi podmiotu.
garai (resk)
luty 28, 2022 01:43
Inspiracją był film pt. "Pasja" Mela Gibsona. Tam kobiece doświadczanie brutalnego świata mężczyzn zostało ujęte w obrazy, jakich się nie zapomina, jak zresztą i wszystkich innych obrazów z tego filmu. Dziękuję za wrażliwe wejrzenie :)
Leszek.J
luty 27, 2022 14:53
Tytuł przywodzi mi na myśl Wielki Piątek.
W samym wierszu (dobrze napisanym) widzę lek, fobię ale ja się często mylę, tymczasem:
Pozdrawiam
garai (resk)
luty 26, 2022 16:25
https://www.youtube.com/watch?v=9eWewdTkghM