piwoniewiersze
następnym razem
przyjadę gdy będzie cieplej
zrobimy piknik na trawie
Hala już będzie siadała
opowie swoją historię
w uniwersalnym języku gugania
z Balic wystartuje samolot
ludzie na pokładzie spojrzą na domy
wyglądające jak łańcuchy lampek
wieszanych z pietyzmem na choince
zaczniemy kłaść się do snu
z nieba spadnie normalny deszcz
będzie stukał w okna szumiał
nie wleje się do środka przez wybite szyby
każdy z osobna wyświetli relację na żywo
wojna której nie ma może jeszcze trwać
na spalonej ziemi wybuchnie maj
wszystko się nie wydarzy
przytulimy szczególnie nic
kwiecień 2022
Ilość odsłon: 1505
Komentarze
piwoniewiersze
maj 14, 2022 11:34
Leszku, nie inspirowałam się wspomnianym przez ciebie wierszem Staffa, ale z przyjemnością go przeczytałam, masz rację … nadzieja mimo wszystko, nadzieja:)
Leszek.J
maj 13, 2022 18:35
Wiersz przypomina mi klimat "Pierwszej przechadzki", chociaż o dosłowności nie może być mowy.
Pozdrawiam
Rafał Hille
maj 10, 2022 15:11
tak super
Irro
maj 09, 2022 15:30
No i jest wiersz do wielokrotnego czytania. Bardzo dobry
Rafał Hille
maj 09, 2022 12:33
nie! dobrze że jest!
piwoniewiersze
maj 09, 2022 07:25
ostatnia linijka, niezrozumiała, niepotrzebna?
Rafał Hille
maj 08, 2022 22:02
ostatnia linijka, dobre
piwoniewiersze
maj 08, 2022 21:24
uff...
Mithril
maj 08, 2022 21:20
...no, no - no właśnie
x l a x
maj 08, 2022 20:42
Trzeba w edytorze zaznaczyć całość (ctrl+A) i nacisnąć ikonkę z krzyżykiem w celu usunięcia starego formatu. Jeśli to nie pomoże, to ustawić kursor w dole "pustego" i backspacem kasować linie.