Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki




zjeżdżam autobusem

w trzy minuty

nad morze

a tam


świat straców

i pulchnych dzieci

pałętających się z rodzicami

od gofrów

do frytek belgijskich


i lodów

kręconych niczym

wieżyczki babel


a wszystko na tle

milczącego morza


i wyrozumiałego betonu



Ilość odsłon: 446

Komentarze

lipiec 13, 2022 10:45

Dziękuję za komentarze i nie obiecuję poprawy :)

lipiec 12, 2022 23:56

Jak dla mnie przymaławo ciut wiersza w wierszu
sorki - ale to tylko ja:)
pozdrawiam

lipiec 12, 2022 16:57

Wyszedł obrazek niewesoły w sumie :|

lipiec 12, 2022 16:57

Wyszedł obrazek niewesoły w sumie :|

lipiec 12, 2022 16:32

...dyrdymały

lipiec 12, 2022 15:15

Choć też lubię Gdynię, to zamiast apoteozy wyszła zdawkowa relacja publicystyczna bez liryki. Taka widokówka, a miał być wiersz.