Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

„Co najbardziej ciąży w ciąży”?
Wiele kobiet temat drąży.
Od lat, niezmiennie brzmi to pytanie.
Każda inaczej odpowie na nie.

Jednak najbardziej cierpi chłop:
„Ciągłe zachcianki, znowu foch.
Daj mi ogórka… albo ciasteczko.
Legnę na trochę… zasłoń słoneczko”.

Kłuje mnie w boku, podaj poduszkę.
Chcę soku z marchwi, wypiję duszkiem.
Nie mów tak głośno, mam dziś migrenę.
Pomóż mi powstać, nie bądźże leniem”.

Aż nieraz myśl ta chłopu doskwiera:
„Ja też bym czasem chciał ciut pogderać.
Czemu Natura tak podzieliła,
że chłopa ciążą nie obdarzyła”?
Ilość odsłon: 1311

Komentarze

sierpień 25, 2022 11:24

Chodziło mi o to, że nie każdy zwyczaj powinien być kontynuowany po wsze czasy.

Konto usunięte

2-22-2

sierpień 24, 2022 17:47

Leszku uważasz że Zdzichu jest jak baran? Im starszy tym twardszy róg?

sierpień 24, 2022 17:46

Peel się czuje niedopieszczony, to widać na pierwszy rzut oka ;)

Konto usunięte

2-22-2

sierpień 24, 2022 17:33

Daj mu szansę, a w kolejnym porówna poród do mocnego zatwardzenia i pękniętego hemoroida, oczywiście rubasznie się przy tym ciesząc do sera...

Konto usunięte

2-22-2

sierpień 24, 2022 17:28

Pawle, sugerujesz że Zdzichu nie wie" kiedy ze scny zejść niepokonanym"? ;)

sierpień 24, 2022 16:57

Wiele zwyczajów było praktykowanych, nie pamiętam gdzie, ale był taki region, gdzie ustępujący król, wchodził uroczyście na drewniany podest, po czym publicznie obcinał sobie genitalia i podrzynał gardło, wśród ogólnej radości poddanych, i mniejszej radości następcy, który wiedział już jak będzie wyglądało jego ustąpienie z tronu.

sierpień 24, 2022 16:38

Paweł, wiesz że był praktykowany zwyczaj "kuwada" (i jeszcze jest, zwłaszcza w plemionach pierwotnych) , gdzie chłop odczuwa bóle psychosomatyczne, zamiast kobiety przy porodzie? Musiał również ograniczyć wysiłek fizyczny przed i po urodzeniu dziecka.
PS. Ten "zespół kuwady" był jeszcze praktykowany w niektórych regionach Europy na początku... XX wieku.
Tak że... ;)

sierpień 24, 2022 16:30

O, xlax, dawno niewidziany:) Jak tam? Dalej się męczysz i próbujesz coś nagryzmolić? Odczuwasz ból "tworzenia"? Dam ci chwilkę pocieszenia - dopóki odczuwasz ten ból, dopóty żyjesz. Tak że życzę jak najdłuższego bólu... znaczy długiego życia :)

sierpień 24, 2022 15:12

Nie, dlaczego? Przecież wiadomo, że chłop najbardziej cierpi w ciąży...

sierpień 24, 2022 15:02

Paweł, twój pierwszy komentarz był w punkt. Teraz to sobie jaja robisz... ;-)