@Marek - nie przesadzam, podobają mi się, ale obiecuję, że więcej nie będę ;)

Irek@ czasem chodzi o te smaczne kąski, szczególnie w wierszu (g)astronomicznym ;-) Odczytujesz przekaz... i za to dziękuję.
Leszku@ poruszyłem najważniejsze tendencje, a że lokalizacja na Bliskim Wschodzie...
Rafał@ raczej proste te puzzle, bo nie chciałbym męczyć czytelnika; jak zwykle przesadzasz z zachwytami ;-)
Mirek@ cieszę się, że cię wyrwało na przechadzkę; tak, koty gubi ciekawość, co tam jest po drugiej stronie ulicy. Pozdrówka

Dałem się zabrać na tą przechadzkę.
Co prawda nie cierpię fast food-ów, ale czego się nie robi z ciekawości, choć ta podobno bywa zabójcza nawet dla kota.

a końcówka, po prostu genialna!!!

super tekst, niczym wytworne puzzle, które chce się układać nie raz :)

Dużo się tu dzieje:
Są i wątki Izraelskie i nasze tutejsze, aktualne na tę porę.
Wszystko ładnie skomponowane.
Pozdrawiam

Podoba się. Ładnie meandruje ten wiersz, dużo w nim smacznych kąsków. Jesteśmy tak karmieni w sensie ścisłym i przenośnym. I zaczynamy zaciskać pasa. Pozdrawiam