Irro
RODO
Czekając na wynik wymazu
z zabitego nosa
upewniam się za kim jestem
w kolejce do konsultacji
u lekarza POZ
przesuwam kciukiem
po szkiełku telefonu
stosownie do przepisów RODO
pielęgniarka dyskretnie informuje mnie
o wyniku
niestety nie słyszę jej komunikatu
przez zatkaną trąbkę
Eustachiusza
niestety nie potrafię czytać
z ust pytam „proszę?”
dowiaduję się o wyniku „NEGATYWNYM”
co w języku naturalnym
oznacza „nie jest źle"
przychodzi starszy pan
podobno siedział przede mną
nie oponuję jestem ostatni
ktoś kwituje to sentencją
„ostatni będą pierwszymi”
na co ja instynktownie
„wolałbym nie”
na co zapada jakby cisza
na co ja instynktownie
wychodzę
żeby nie zapeszyć
żeby zdążyć napisać
kilka wersów
Ilość odsłon: 398
Komentarze
grzybowa
lipiec 23, 2024 19:32
koniuszek fajny
wcześniej takie "standupowe"
x l a x
wrzesień 13, 2022 20:54
Trochę poszatkowałeś na krótkie wersy, ale jest dowcipnie i z morałem. Końcówka filuterna ;-) Pozdrawiam
Irro
wrzesień 13, 2022 17:20
Leszku, Milo dziekuję za wizytę. Ot, taka zwyczajna sytuacja. A że wszyscy jesteśmy pacjentami pomyślałem, że jest w niej coś uniwersalnego. Poza tym - (u)śmiech to zdrowie :)
Milo w likwidacji
wrzesień 13, 2022 16:13
Roześmiał się. Zatem nie będzie szukania dziury w całym. Pacjent nie jest rybą i będzie żył.
Leszek.J
wrzesień 12, 2022 13:27
Ładnie opisane, przeżywało się podobne sytuacje, oj przeżywało :)