wokka
notatka z 8. 10. 2022
jaśniały wśród drzew kapelusze kań
jak smukłych pań liczne zgromadzenie
wsłuchane w rzewne śpiewy rudzika
jedynego muzyka jesieni
kanie usmażone na oliwie
wyjawiają sens przy białym winie
talent śpiewaka zawarty w smaku
na gardle ptaka plama rdzawych piór
jak smukłych pań liczne zgromadzenie
wsłuchane w rzewne śpiewy rudzika
jedynego muzyka jesieni
kanie usmażone na oliwie
wyjawiają sens przy białym winie
talent śpiewaka zawarty w smaku
na gardle ptaka plama rdzawych piór
Ilość odsłon: 405
Komentarze
wokka
październik 10, 2022 21:13
Leszek!
Już w "Panu Tadeuszu stoi": "Grzybów było w bród".
Dzięki za komentarz, pozdrawiam.
xalx!
Jest w tekście tak zwana liryka pośrednia.
Brak liryki bezpośredniej może oczywiście być wadą tekstu ale , moim skromnym, nie musi.
Dzięki za komentarz, pozdrawiam.
wokka
październik 10, 2022 21:13
Leszek!
Już w "Panu Tadeuszu stoi": "Grzybów było w bród".
Dzięki za komentarz, pozdrawiam.
xalx!
Jest w tekście tak zwana liryka pośrednia.
Brak liryki bezpośredniej może oczywiście być wadą tekstu ale , moim skromnym, nie musi.
Dzięki za komentarz, pozdrawiam.
x l a x
październik 10, 2022 18:30
Lekko i przyjemnie. Brak mi warstwy lirycznej.
Leszek.J
październik 09, 2022 19:11
Realny wiersz, kań ci u nas w bród.