Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

jaśniały wśród drzew kapelusze kań
jak smukłych pań liczne zgromadzenie
wsłuchane w rzewne śpiewy rudzika
jedynego muzyka jesieni

kanie usmażone na oliwie
wyjawiają sens przy białym winie
talent śpiewaka zawarty w smaku
na gardle ptaka plama rdzawych piór
Ilość odsłon: 405

Komentarze

październik 10, 2022 21:13

Leszek!
Już w "Panu Tadeuszu stoi": "Grzybów było w bród".
Dzięki za komentarz, pozdrawiam.

xalx!
Jest w tekście tak zwana liryka pośrednia.
Brak liryki bezpośredniej może oczywiście być wadą tekstu ale , moim skromnym, nie musi.
Dzięki za komentarz, pozdrawiam.

październik 10, 2022 21:13

Leszek!
Już w "Panu Tadeuszu stoi": "Grzybów było w bród".
Dzięki za komentarz, pozdrawiam.

xalx!
Jest w tekście tak zwana liryka pośrednia.
Brak liryki bezpośredniej może oczywiście być wadą tekstu ale , moim skromnym, nie musi.
Dzięki za komentarz, pozdrawiam.

październik 10, 2022 18:30

Lekko i przyjemnie. Brak mi warstwy lirycznej.

październik 09, 2022 19:11

Realny wiersz, kań ci u nas w bród.