Konto usunięte
Mój ląd
To było tchórzostwo i pójście na łatwiznę -
zaszeregować miłość
jako sny które się nigdy nie ziszczą
Śnić je z wypiętym tyłkiem
i złościć się na rzeczywistość
Śpiąca królewna z ciemnego lasu
Prawdziwa bajka
to osuszanie w słońcu
za każdym razem gdy wracałam przemoczona
W wybaczaniu jesteś jak świt -
mgły mrok
rozpraszasz wytrwale
Jak gdybyś wiedział że w końcu
te spienione brudem grzywy fal
zaczną pasować idealnie do przybrzeżnych skał
Będą szemrać czyste przy księżycu
nieść wiatr żeglarzom za dnia
Jak gdybyś wiedział bo wiesz
że całe to morze jest Twoje
I chce być dla Ciebie
Morzem Dobrym mój Lądzie
Ilość odsłon: 583
Komentarze
Konto usunięte
październik 30, 2022 21:07
Pisane do Lądu przez Morze, które nie chce mieć żadnego władcy, tylko pragnie utworzyć idealną linię brzegową ze swoją rajską wyspą.
Dziękuję za komentarz
Pozdrawiam
Leszek.J
październik 30, 2022 14:00
Jakby pisane do Posejdona, czy Neptuna.
Chociaż wiem że to taki swój, jest okay.
Pozdrawiam
Konto usunięte
październik 18, 2022 23:09
dziękuję ;)
dobrej nocy
majster89
październik 18, 2022 20:47
bardzo ładnie piszesz
pozdrawiam