Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Ja, sierota z Poronina, 
Model za kromczynę chleba, 
Już poważny, choć dziecina, 
Ufny w dwojga oczu niebach, 

Wiszę teraz tu, w Warszawie, 
Eleganckich widzę ludzi, 
I mnie już na mokrej trawie 
Anioł Pański nie obudzi. 

Mamże tęsknić? O tym marzyć? 
Jezu, ani mi to w głowie! 
Tu mi z synów gospodarzy 
Żaden "idzze stąd" nie powie.
Ilość odsłon: 376

Komentarze

listopad 03, 2022 17:42

Tak na boku, ciekawe czy Lenin faktycznie przebywał w Poroninie, czy to tylko fikcja socjalistycznej literatury?