Maciek Froński
Sierota z Poronina
Ja, sierota z Poronina,
Model za kromczynę chleba,
Już poważny, choć dziecina,
Ufny w dwojga oczu niebach,
Wiszę teraz tu, w Warszawie,
Eleganckich widzę ludzi,
I mnie już na mokrej trawie
Anioł Pański nie obudzi.
Mamże tęsknić? O tym marzyć?
Jezu, ani mi to w głowie!
Tu mi z synów gospodarzy
Żaden "idzze stąd" nie powie.
Ilość odsłon: 352
Komentarze
Leszek.J
listopad 03, 2022 17:42
Tak na boku, ciekawe czy Lenin faktycznie przebywał w Poroninie, czy to tylko fikcja socjalistycznej literatury?