Milo w likwidacji
naczynia połączone
jakże polskie radio suczy świętą kołysankę dla łatwowiernych.
a w pamięci kołacze się anielestróżumój i prawo użycia broni.
w oczekiwaniu na jasną podpowiedź piszę list do ciebie.
pozdrawiam z całego serca, ale nie pochwalę się
zdrowiem ani stanem posiadania. jedynie nadmienię,
że przeraża mnie powierzchowny spokój, wyraźny
brak jasnych perspektyw.
coś się oddala, a było tak blisko, jak nigdy dotąd.
nie cieszy mnie już brodzenie w martwych liściach.
czy podjedziesz po mnie raz jeszcze? na lotnisko
masz tylko kilka zdrowasiek prostej
/jak tam nasze władze/ drogi.
spiker nas ochroni zawile. pazerną opieką otoczy, aż strach
przysnąć, bądź na chwilę przymknąć oczy.
a w pamięci kołacze się anielestróżumój i prawo użycia broni.
nie sypiam z telefonem. nikt już nie zadzwoni. nawet sąsiedzi
zza miedzy każdej nocy nasłuchują, o czym szumię, w co wierzę,
jaki wiersz mi w głowie siedzi.
w oczekiwaniu na jasną podpowiedź piszę list do ciebie.
pozdrawiam z całego serca, ale nie pochwalę się
zdrowiem ani stanem posiadania. jedynie nadmienię,
że przeraża mnie powierzchowny spokój, wyraźny
brak jasnych perspektyw.
coś się oddala, a było tak blisko, jak nigdy dotąd.
nie cieszy mnie już brodzenie w martwych liściach.
czy podjedziesz po mnie raz jeszcze? na lotnisko
masz tylko kilka zdrowasiek prostej
/jak tam nasze władze/ drogi.
Ilość odsłon: 396
Komentarze
Milo w likwidacji
listopad 08, 2022 08:33
Dziękuję wam za wizytę i zostawienie komentarzy.
Każda opinia ma dla mnie znaczenie.
Leszek.J
listopad 07, 2022 12:57
Przyjmuję jak jest.
Jest okay
Irro
listopad 06, 2022 19:41
Dla mnie trzecia zwrotka super!
Rafał Hille
listopad 06, 2022 19:28
dobry tekst, podoba mi się!
Milo w likwidacji
listopad 05, 2022 03:07
Mam nadzieję, że coś się jeszcze złoży.
Każda wizja ma znaczenie. Dziękuję za pochylenie się nad wierszem
x l a x
listopad 04, 2022 17:52
"polskie radio sączy świętą kołysankę dla łatwowiernych
spiker nas ochroni zawile. pazerną opieką otoczy, aż strach przysnąć
bądź na chwilę przymknąć oczy
w pamięci kołacze się anielestróżumój i prawo użycia broni
nie sypiam z telefonem. nikt już nie zadzwoni. nawet sąsiedzi zza miedzy każdej nocy nasłuchują, o czym szumię i w co wierzę
jaki wiersz mi w głowie siedzi
w oczekiwaniu na jasną podpowiedź piszę do ciebie
pozdrawiam z całego serca, ale nie pochwalę się
zdrowiem ani stanem posiadania. nadmienię tylko,
że przeraża mnie powierzchowny spokój
wyraźny brak jasnych perspektyw.
coś się oddala, a było tak blisko, jak nigdy dotąd.
nie cieszy mnie już brodzenie w martwych liściach.
czy podjedziesz po mnie raz jeszcze na lotnisko
masz tylko kilka zdrowasiek prostej drogi."
[zmieniłem parę detali]