prometeusz
jeszcze zielony
tego dnia spada najwięcej liści
nikt ich nie liczy
przecież jest środek jesieni
ludzie kochają taką porę
mają nagle więcej czasu
bo jesień należy kochać pieścić się z nią
przypudrować policzki
i przywoływać w bólach aby przyszła
aby nas utuliła do snu zimowego
przecież jesteśmy jej ukochanymi dziećmi
promieniejącymi różnymi kolorami
w zależność gdzie wiatr nas poniesie
prędzej czy później
odnajdziemy się w jednym kierunku
wierzę w to bardziej niż w życie doczesne
że ktoś mnie obejmie położy się przy mnie
szepnie
kochając czekałam
niekiedy moje myśli błądzą wśród dróg
opadają na nie liście jeszcze zielone
wtedy pragnąłbym spaść z najniższej gałęzi
nie potłuc się za bardzo taki właśnie
niedoświadczony
naklejony na tylną szybę
sportowego samochodu
Komentarze
alos
listopad 15, 2022 22:57
Czcionka odstrasza, ale tekst całkiem całkiem. Na plus.
Leszek.J
listopad 14, 2022 12:00
Jest jesiennie, jak za oknem.
Na plus
Irro
listopad 10, 2022 12:04
Ostatnia zwrotka bardzo mi się podoba!