Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Kiedyś miałem kilka wiosen

i piękniejszy mały świat.

Różnorodny, tak ciekawy,

że aż wyrósł ze mnie chwat.

 

Wnet znalazłem, w lato życia,

co najlepsze – miłość swą.

Jej owocem – kwiat rozkwitły,

dodał barwy naszym dniom.

 

Teraz jesień do mnie puka,

chociaż wstecz oglądam się.

Wciąż opóźniam przyjście zimy…    

Tak wygrywam z życiem grę.

Ilość odsłon: 340

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.