... drogi Pijany Zrywie, a co to za "es flores"?

Esy floresy i przedostatnia zwrotka jakoś mi nie pasują do całości. Temat ważny i dobrze przedstawiony.

A nadmuchiwanie żaby - ludzie potrafią robić gorsze rzeczy zwierzętom dla samej ,,zabawy".

Trochę zbyt wyliczankowo - wyszła litania 'przydatnych zwierzaków' dla greenpeace; ironia i groteska dobrze tu robią tekstowi (sic!). Natomiast z tym 'dmuchaniem żaby' to przesadziłeś i to tak na początek...? pozdrawiam

konstrukcja Świata, to dzieło boże. Albo Biologii, Łańcuchów Pokarmowych i tym podobnych kwestii.
Tybetańczyk przeprasza kurę, że musi ją zabić, łodygę, że musi ją zerwać. Musi.
My się pasiemy.
Pozdrawiam pod tym dobrym tekstem.

... słucham synu...

O boże

... dziekuję za czytanie :)

Do skutku tlumaczył bedę żeby w dziecinny, a wlaściwie prostacki sposób nie komentować osoby autora tylko tekst; trudniej jest przywoływać wiedzę literacką i rozwijać zdania krytyki niż używać sobie ad personam...
no i to obcesowe zwracanie się per "ty"... :(

Dobrze ujęty temat... mnie porusza, najbardziej te oczy właśnie...pewnie dlatego nie używam od lat niczego, co jest pochodzenia zwierzęcego...bo w sumie kochamy pieski i kotki - a czym one się różnią od świnki czy krowy...zatrzymałeś, point, pozdrawiam

Co ty bierzesz? Do poprawy, ale obraz na plus

Owszem bardzo ciekawy
- temat ten kiedyś starałem się ująć ( nie pamiętam czy tego dokonałem)
Tyle że jestem zwolennikiem ,,odziewania" się w skóry .
,,Precedens logiczny i moralny jednak istnieje'

Sporo wersów było dla mnie naprawdę ciekawych .