Milo w likwidacji
dola patrona
budzę się ze sobą
gdy radio szepcze by żyć kolorowo
po cichu przyznam że bardzo lubię
sojusz ciętych kwiatów z czekoladą
tyle we mnie singla ile nienawiści
do nieznanych jeszcze przyjemności
pachnące nadzieniem z dzikiej róży
pełne lukrowanych opon
niech to szlag
za przechadzki tą drogą
mogę trafić na dłużej do piekła
tu na ziemi trudno walczyć
z czymś co mi się wciąż podoba
Ilość odsłon: 817
Komentarze
aidegaart
luty 25, 2023 01:00
Milo, nie bierz udziału w każdej rocznicy. Masz wiersze ponad je.
aidegaart
luty 25, 2023 00:38
Jak na Ciebie, I am dissapointed.
Milo w likwidacji
luty 20, 2023 15:28
tusen takk!
;-D
Irro
luty 19, 2023 20:05
tak!
Milo w likwidacji
luty 19, 2023 13:08
Udanej niedzieli życzę
Rafał Hille
luty 19, 2023 11:14
całkiem zgrabny tekst!
Mithril
luty 19, 2023 11:06
...też nie rozumiem sensu istnienia dżemu różanego, czy konfitur - zwłaszcza wpieprzania tego gó...a do pączków.
- sięczytałobyło Wyspiarzu
Milo w likwidacji
luty 18, 2023 22:53
Nie będę ukrywał, że to nadal najlepsze miejsce do redagowania wiersza. Co prawda kiedyś więcej osób zaglądało na stronę, lecz zdaję sobie sprawę, że teraz są inne ???? trendy
Dziękuję wam
x l a x
luty 17, 2023 17:44
Ooo, od ostatniego czytania dużo się zmieniło in plus. Czytam z przyjemnością...
Milo w likwidacji
luty 17, 2023 13:08
racja.
efekt strzyżenia wersów aż kwiczy.