The Meanest Cat
Cebulki [Wiosna]
Powolutku wydeptuje ścieżkę na skróty, przez trawnik,
od którego odrywa się śnieg - skórkami z chleba, sypniętymi
dla czupurnych kawek. Spotykam ją od pewnego czasu
pod osiedlowym warzywniakiem; w pomiętej reklamówce
nosi skiełkowane ziemniaki, dymkę tryskającą szczypiorem,
i zawsze wydaje się zmoknięta, nawet wtedy,
gdy słońce rozwija gałęzie z postrzępionych bandaży.
Wczoraj dotykała krzewów forsycji, ostrożniej niż
przez sen, by nie strącić ani jednego pąka;
zmarszczki rozkrzewiały się na jej twarzy, niby pęknięcia
lodu na kałużach. Zauważyłam też, że ma nową
laseczkę; to dzięki niej dotarła o czasie na przystanek,
podpierając się niezdarnie, kłapiąc ubłoconymi butami.
Było wcześnie rano. Z kieszeni wypadło jej kilka piórek -
- podniosłam; zaświergotało w chmurach.
Nie wiadomo, dokąd pojechała; mówią, że krążyła
po parku i dmuchała w dziuple. Później dzieci
znalazły szalik w zieloną kratę; leżał zapomniany
na ławce przy miejskim placu zabaw.
Wreszcie widziano, jak wracała do siebie - zgarbiona,
z trzęsącymi się rękami, pogubiła cebulki z rozdartej torby.
Ktoś w autobusie ustąpił jej miejsca
i nie mógł się nadziwić, że jest tak bardzo stara,
starsza od cieni wielopiennych lip
w jego zgrzybiałym ogrodzie.
Komentarze
Afrodyta
kwiecień 10, 2023 14:10
The Meanest Cat, gratuluję zwycięstwa i wiersza. Pozdrawiam serdecznie Ciebie, wszystkich uczestników konkursu oraz Redakcję.
Redakcja Portalu
kwiecień 09, 2023 17:03
Zwycięzca konkursu.
Milo w likwidacji
kwiecień 04, 2023 16:39
Z przyjemnością mogę podziękować za wiersz
David przez fau
marzec 13, 2023 14:54
...i o to chodzi ___tu jest tak, jakby ktoś przekręcił ubranie na lewą stronę - widać wszystkie szwy, prujące się nitki, metki...
To nie młoda dziewczyna, tylko stara kobieta sieje nowe zioła, przycina gałęzie, sadzi cebulę, podpiera konary ...w "jego zgrzybiałym ogrodzie"
Jeszcze raz dzięki __za metaforykę i obrazowanie
Rafał Hille
marzec 13, 2023 10:44
takie smutne, klimatyczne, tekst bardzo dobry, taka refleksyjna pocztówka, pozdrawiam!
Leszek.J
marzec 12, 2023 21:04
Przychylam się do zdania garai
garai (resk)
marzec 12, 2023 18:41
W stylu baśniowej opowieści,bardzo mi się podoba. Postać staruszki jawi mi się jako symbol wiosny, choć może nie to Autorka miała na myśli :) Jednak dla mnie owa babcia to wiosna właśnie i to wydaje mi się być
bardzo oryginalnym pomysłem, nawet jeśli nie było tak w pierwotnym zamyśle. Bo od zawsze uczono nas,że wiosna, to piękna,dopiero rozkwitjąca dziewczyna i to dlatego możemy uważać ją za uosobienie wiosny. A tu mamy dokładną odwrotność i tojest bardzo cekawe i inspirujące.
No i forsycja, my love, która rośnie gdzieś tam pośrodku wiersza, sprawiłami wielką radość :)