garai (resk)
Pamięć początków wiosny [Wiosna]
Wejście
w marzec i wiesz, że masz
pozamiatane.
Nie unikniesz spotkań
z tymi co
odeszli o tej porze. Łączy nastrój
bliskiej
równonocy, która zrodzi wiosnę, lecz zbierze
ofiary,
bo dziś nikt za darmo nie będzie harować.
Widzę was,
nie stójcie tak w półmroku sieni.
Ciebie
mogę poznać tylko po uśmiechu, a ciebie to
wcale,
mimo to zapraszam.
U nas
po staremu, dla was po nowemu,
już
tego nie znacie, no bo skąd? Ta wiosna - dla was
jakby
zima. Proste zakończenie cyklu. A my wciąż w podróży.
Z
oczami do przodu, ku najbliższym celom, ufnie oczekując, że
byle do
wiosny, a potem już z górki, byle przebyć lato,
szkoda,
że już jesień, rany, toż to zima! Chcecie zwierzeń?
Macie,
ktoś nam
wytruł kosy, milutkie kosiki zwiastujące wiosnę.
Rozsypali
ziarno śmierci dla gołębi, cicho się zrobiło
w
naszym drzewostanie. Martwe dni i noce.
Komentarze
Leszek.J
marzec 12, 2023 21:03
Katastroficznie zabrzmiało, patrząc bez meandrów
Pozdrawiam po przerwie
x l a x
marzec 12, 2023 20:01
Na razie powstrzymam się, a tylko Cię powitam...