Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Przymierzam się do ciebie, sejszą pod niedbałym odbiciem jachtu.

Przedłużam niecierpliwość w górowanie słońca

nad przystanią ze szkiców. Woda spokojnie dobiera

butelkowe odcienie do zawirowań chłodu,

opowiadającego piaskiem szeptanki na ramionach.


Przeskakujemy z rozdarcia w rozdarcie,

i łajdacki śmiech marszczy szantung

biały od drobin koralowców.

Rozpostarłeś go z myślą o słonej przekąsce, by wylewnie

nakrywał linie brzegowe.


Próbuję wyjść naprzeciw miasteczku, które moczy nogi

w zatoce, wielkiej żółwiej skorupie; zagrzebaliśmy na dnie

uściski dłoni, nieudane dzisiaj, jak łowienie kolorów

do nierozplątanych sieci. Popołudnie już daleko,

wkrótce krewetki prosto z karnawału uczepią się nieba

od zachodu, chrzęszcząc rozjarzonymi pancerzami.


Pora rzucić zanętę. Marinero, bailarín,

zapamiętuję na wszelki wypadek podwójne znaczenie

tego samego nawoływania; daję nurka

w długo wypatrywany mural, uliczną obietnicę

świątecznego samozapłonu.

Zanim malowane uliczki przepadną w ślepych wnętrzach muszli,

a zmrok ostatecznie przewącha uległe zmrużenia,

muszę o czasie złapać twój głos: przed podróżą do nieprzytomności

rozpisany na tysiąc rejsów i jedno

oblizanie ust.

Ilość odsłon: 447

Komentarze

maj 02, 2023 18:54

Niesamowity wiersz, napisany z takim odlotem że aż dech zapiera.

maj 01, 2023 17:29

Czytałam, czytałam i jeszcze raz czytałam i... mam problem z tym wierszem.
Z jednej strony piękna historia, subtelna, kobieca liryka, ale ilekroć czytam, czuję nadbagaż, przeładowanie, jakby za dużo naraz. Są też miejsca, które zwodzą i to summa summarum zabija mi ten tekst. Najbardziej ostatnie dwa wersy. Pozdrawiam.

maj 01, 2023 15:43

Zgadza się, jest zmienne metrum, jest egzotyka, jest barwnie. Ale - ten tekst przez swoje wyrafinowanie ze mną się nie komunikuje, albo ja nie kumam tekstu, choć starałem się, to też możliwe. Pozdrawiam serdecznie

kwiecień 30, 2023 00:12

Rytm wiersza nieoczywisty, metrum zmienne, ale takie są właśnie najciekawsze. Egzotycznie sensualny, może nawet zbyt barwny, bo dla wrażliwych na zmienność bodźców, może wywołać wrażenie lunaparku ; ) Zmysłowo bardzo syty : ) Pozdrawiam

kwiecień 29, 2023 23:15

Marku, a czytałeś ten tekst na głos?

kwiecień 29, 2023 16:24

Odświeżam tekst, bo wygląda na to, że nikomu nie chce się wysilić intelektualnie na dobry wiersz. Jednak wymagający.

kwiecień 26, 2023 23:14

To nie jest banalny wypad jachtem na Karaiby. To piękna metaforyka miejsc i zdarzeń, dająca czytelnikowi namiastkę przeżyć PLki. No, i ta błądząca nutka erotyzmu... Przeczytałem z przyjemnością i doceniłem walory poznawcze tekstu. Pozdrawiam