Krzysztof Bencal
Ja mieszkam na Chrobrego (w Oławie). A pan?
XXXV
Ja mieszkam na Chrobrego (w Oławie). A pan?
Stoję pod garażami.
Ok.
12/1?
Tak.
To za 2 minuty jestem to zadzwonię domofonem.
Ok. Ma Pan pieniądze na wypadek ponownej zamiany?
Nie, jakiej zamiany?
Mam nadzieję, że zasilacz będzie ok. Bo myślałem już, że Pan chce z powrotem komputer.
Jestem pod klatką.
Podczas resetowania laptopa może się Panu wyświetlić informacja, że komputer powinien/musi być podłączony do zasilania.
Tak wiem.
No nie ładuje nadal.
Możemy się dogadać tak, że prześle mi pan po prostu pieniądze na ładowarkę.
Nie musimy się odmieniać.
W ogóle nie świeci dioda?
Nic a nic.
U kolegi nawet podłączyłem dalej nic.
Nowa najtańsza ładowarka to ok. 70 zł. Nie za bardzo mam teraz pieniądze na to. Zbyt wiele nie instalowałem na komputerze. 10 minut. I będzie gotów do zwrotu.
Nie chcę się odmieniać.
Na nową ładowarkę mógłbym Panu przelać kasę dopiero wtedy, gdybym sprzedał drugiego laptopa (ok. 3000 zł). Nie wiem, kiedy to będzie.
Ja za nową zapłaciłem bodaj 69 zł w takim małym sklepiku elektronicznym tuż obok Rynku.
Kurde teraz najlepiej jakby pan przelał.
Mogę ewentualnie coś wziąć w rozliczeniu.
Nie wiem. Mam podkładkę. Chyba ok 100 zł kosztowała przy zakupie drugiego laptopa. Jak Pan chce. Ja jestem gotów cofnąć zamianę.
100 mi pan dorzuci i będziemy kwita.
Na koncie końcówki. Nie mam takiej możliwości.
A kiedy będzie taka możliwość?
Dopiero jak sprzedam laptopa. Jest na OLX. Kupca jeszcze nie ma. To może potrwać. Chyba że Pan jednak podjedzie do mnie z laptopem. Po co ma się kurzyć u Pana?
Ja sobie ogarnę ładowarkę za ten czas jak pan będzie miał pieniądze.
Tylko mówię, nie wiem, ile to potrwa. Jak będę miał kasę, znów prześlę ją Blikiem.
Żeby nie wyszło, że i ta druga ładowarka nie ładuje.
Zaraz sobie właśnie spróbuję inną.
Dać znać.
Ok.
I jak?
Wadliwy laptop mi dałeś.
Inna ładowarka też nie ładuje.
Zaraz jestem ci go oddać.
A ty mi komputer.
U mnie ładowało. Mam nadzieję, że dalej będzie. Komputer już gotowy.
Zaraz będę.
Ok.
Niech pan schodzi.
Jestem już.
Ma Pan pieniądze?
Teraz nie ładuje. I będę musiał kupić nową, jeśli to coś pomoże.
Wgl nie ładowała, nwm chciałeś mnie oszukać czy co?
Nie, nie. U mnie w domu jeszcze świeciła dioda i ładowało. A teraz nic.
No nie wiem ja ci z tym nic nie zrobiłem, od razu ci napisałem że coś jest nie tak.
Że mi dałeś wadliwy sprzęt.
Na drugi dzień, ale mniejsza z tym. Proszę podrzucić te 650 zł.
?
Albo proszę przelać na konto i wysłać potwierdzeniu przelewu. Przez OLX mogę podać.
I ja teraz myślę, że to ty chciałeś mnie oszukać. Laptop nie ładuje. A pieniędzy nie ma. Mam nadzieję, że się mylę.
Ja cię nie chciałem oszukać to ty mi dałeś zepsutego laptopa, nie będę z tona dyskutować.
No tak, ale pieniądze trzeba zwrócić.
Tu nie chodzi o dyskusję, tylko 650 zł.
Będę musiał za chwilę zgłosić sprawę na OLX. SMS-y i wiadomości na portalu są. Potwierdzenie moich przelewów też.
Sorry.
Mnie już kiedyś tam oszukano na 1000 zł. Drugi raz w konia zrobić się nie dam.
To zgłoś od razu próbę oszustwa na mnie.
Nawet nie wiem, czy mój komputer jeszcze działa.
Muszę sprawdzić.
Słucham?
Tam jest kod PIN.
Jaki kod pin?
No zamiast hasła. Zapomniałem podać. Ale może to i lepiej, bo kasy jeszcze nie ma.
No to fest.
Przypomniało mi się o tym dużo później, ale nie pisałem – nie chcesz zwrócić mi pieniędzy. Możesz teraz zgłosić oszustwo na OLX.
Aha jeszcze mi komputer zablokowałeś?
No to zgłoś. Podałem PIN zamiast hasła. W laptopie też mam hasło*.
Albo wybierz te 650 zł z banku i podjedź. Pogadamy. Wyjdę sam. Weź ze sobą kogoś z rodziny. Nie wiem, brata, ojca. Albo kolegów, jak nie chcesz przyjechać sam.
Albo masz ten PIN...
Sprawa będzie nie tylko na OLX, ale i w sądzie. Pozdrawiam.
Zaraz sprawdzę, czy działa ten pin.
A ty mniej nauczkę na przyszłość, zr ludzi się nie oszukuje.
Ja mogę powiedzieć to samo.
Bo pieniędzy nie ma dalej... Jak PIN działa, przelej mi zaraz te pieniądze, wyślij potwierdzenie i będzie po sprawie.
Gdybym chciał cię oszukać, nie przelałbym nawet złotówki na twoje konto.
?
Nie mam jak teraz.
Potem sprawdzę.
Kasa.
Nie mieszkam w Oławie muszę dojechać do domu wtedy sprawdzę.
Co kasa, ogarnij się gościu, bo zaraz ci wgl przestanę odpisywać.
Koniec rozmowy.
Spoko jak chcesz.
Wyślesz mi zaraz te pieniądze?
Komputer działa czy pojawiły się nowe nieoczekiwane problemy?
A numeru konta podawać nie muszę, bo te przelewy masz w swoim banku i tam jest mój numer konta oraz dokładny adres.
500 + 150 zł.
Potem się odezwę.
Laptop już działa. Ładuje. Spaliłeś mi tylko kabel od zasilacza. Okazało się po wymianie.
*skurczybyki; gdy zamienialiśmy się, włączył laptopa i wpisał je przy mnie
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.