Ada
Połamane wiosło
Niepostrzeżenie, bez powodu
rozerwałeś sieci. Srebrne ryby
odeszły w głębinę, a ty w ciszy
południa i chłodzie północy
zaprowadzasz ład.
Wybierasz nowe żywioły.Wczoraj
był ogień, dzisiaj rozmowa z wodą.
Popatrz,
we mnie jeszcze burzy się ocean.
Wiatry marszczą siwe fale
- odpływamy od siebie i brzegu.
Kiedy zrozumiesz, że tak naprawdę
nie wiemy niczego
rozerwałeś sieci. Srebrne ryby
odeszły w głębinę, a ty w ciszy
południa i chłodzie północy
zaprowadzasz ład.
Wybierasz nowe żywioły.Wczoraj
był ogień, dzisiaj rozmowa z wodą.
Popatrz,
we mnie jeszcze burzy się ocean.
Wiatry marszczą siwe fale
- odpływamy od siebie i brzegu.
Kiedy zrozumiesz, że tak naprawdę
nie wiemy niczego
Ilość odsłon: 2362
Komentarze
Krzysztof
maj 17, 2017 22:16
co?
Ada
maj 17, 2017 22:14
krzysztof
Krzysztof
maj 17, 2017 22:11
Ten wiersz to jest jeden wielki ocean metafor, ale mnie się to kuwa podoba, dobry wiersz