Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Niepostrzeżenie, bez powodu
rozerwałeś sieci. Srebrne ryby
odeszły w głębinę, a ty w ciszy
południa i chłodzie północy
zaprowadzasz ład.

Wybierasz nowe żywioły.Wczoraj
był ogień, dzisiaj rozmowa z wodą.

Popatrz,
we mnie jeszcze burzy się ocean.
Wiatry marszczą siwe fale
- odpływamy od siebie i brzegu.
Kiedy zrozumiesz, że tak naprawdę

nie wiemy niczego
Ilość odsłon: 2361

Komentarze

maj 19, 2017 10:37

Ładny wiersz :)

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

maj 19, 2017 01:34

Gołąb - masz rację z tym 'popatrz' to zwykły zapychacz.Dzięki:)

Konto usunięte

2-2

maj 18, 2017 23:27

Ładny początek, tak pierwsze 3 wersy. Później już mnie nie wzięło. "Popatrz" to taki tani chwyt, jak "mówisz" (czego sam nadużywam), "widzisz", "zobacz", który chyba nie jest tu nawet potrzebny.
A finałowy wers, uh, już wiemy czemu złamało się wiosło. Hej

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

maj 18, 2017 21:11

Maracas - miło, że zajrzałeś - pozdrawiam.

Konto usunięte

2-42-4

maj 18, 2017 12:35

Mnie też :)

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

maj 18, 2017 09:13

Dziwna
Jeśli podoba się, to peelka i wiersz dziękuje:)

Konto usunięte

2-32-32-32-3

maj 18, 2017 08:31

Mnie też się podoba:)

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

maj 17, 2017 22:20

Dzięki Tomaszu:)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

maj 17, 2017 22:17

A to numer! Bo mi się wiersz też podoba.
Pozdrawiam.

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

maj 17, 2017 22:17

Nie zdążyłam napisać, że chciałam się w tej metaforze dobrze ukryć.