Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


 Paul Gauguin zapragnął oczami Vincenta van Gogha

 zobaczyć żółć, by uwierzyć w przygarbione pola Arles.

 Przełykanie kolejnej zatoki, więdnące maszty, nocny błysk,

 piorun kulisty wpadający uchem i brzęczący w głowie.

 

 Mistrz zakłada kandyzowany uśmiech na chybiony autoportret.

 Wsłuchać się w stal jego uszami to już niekoniecznie przyjemność,

 bo to lewa półkula mózgu wybiera jasną stronę życia.

 

 "Niedola trwać będzie wiecznie" – powiedział w końcu Vincent.

 Niestety, nie dowiemy się, czy wybaczył Gauguinowi.




Ilość odsłon: 266

Komentarze

wrzesień 24, 2023 20:45

Oj tam, po prostu ciekawostka towarzyska ;-)

wrzesień 24, 2023 19:10

Kolejny erudytywny tekst, więc coś z tej wiedzy i na mnie skapnie.
Pozdrawiam

wrzesień 19, 2023 14:19

Ciekawe, który...

wrzesień 19, 2023 12:27

Komentarz odautorski bardzo trafny

wrzesień 18, 2023 22:25

Końcówka o tyle ma uzasadnienie, że to Pawełek obciął ucho Vicusiowi. Tetu, dzięki za rozległą analizę, jak zwykle trafną. Lepiej mi się czytało twój komentarz, niż mój wiersz. Pozdrówka

wrzesień 18, 2023 22:00

Bardzo fajny jest tutaj tytuł. Ta asymetria widzi mi się dwojako; nie tylko w odniesieniu do obciętego ucha, które zaraz gdzieś tam mi się przypomniało, (swoją drogą fajny ten piorun kulisty wpadający uchem), ale też w kontekście relacji, umiejętności, deformacji cech, co można szerzej analizować. Bardzo zaczepił mnie wers:

"bo to lewa półkula mózgu wybiera jasną stronę życia"

Kiedyś gdzie czytałam, o współczynniku asymetrii.
Podobno asymetria prawostronna, to wartości poniżej przeciętnej, lewostronna zaś, powyżej i pewnie dlatego zatrzymał mnie ten wers, bo zaraz mi się to skojarzyło, a tu jakby nie było lewa półkula wybiera jasną stronę, czyli coś w tym jest, w końcu mamy do czynienia z mistrzem :D Ale odbiegam.
Jeśli chodzi o treść, jasna i czytelna, koreluje z tytułem, tyle tylko, że ja lubię jak oprócz tego co powierzchowne, jest jeszcze coś, co się czai, tutaj jakby mi tego zabrakło, dlatego poszłam sobie w kierunku tej asymetrii drążąc temat i jednocześnie zbaczając z tematu:)
Co do puenty zaś, wprawdzie ładnie zamyka wiersz, ale chyba więcej się po niej spodziewałam. Pozdrawiam.

wrzesień 18, 2023 15:25

Wnioski co do przekazu zawsze zostawiam czytelnikowi. W tym przypadku nie trzeba być geniuszem. Pozdrawiam

wrzesień 18, 2023 14:03

Co Autor chciał powiedzieć, po co napisał ten wiersz?

wrzesień 18, 2023 13:52

W tym tekście nie znajdziesz dopełniaczówki (dla ścisłości: metafora dopełniaczowa to złożenie dwóch rzeczowników np. okno duszy, sedes odpoczynku etc.). Metafora "kandyzowany uśmiech" jest jak najbardziej na miejscu. Pozdrawiam

wrzesień 18, 2023 10:31

z kandyzowaną dopełniaczówką ciekawie wyszło