Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



w scenie z nożem facet w kapeluszu dźga kobietę

leci krew z ostrza; potem jakaś akcja; wyją syreny policyjne

cień mordercy; mknie po dachu; spada dachówka

wpada przez okno do mieszkania jakiejś rodziny przy kolacji

nie mówi dobry wieczór tylko wychodzi jak gdyby nigdy nic


do dziś nie wiem kim był bohater ani czemu zabił tą kobietę

czy nóż był typu Stainless Steel Gerlacha a rączka z kości słoniowej?

czy to był ten dobry czy właśnie zły charakter i jaki był tytuł filmu


dwuznaczny księżyc stał za nim gdy wyrzucał coś z mostu 

powiedział że „miłość to samotna wyspa na oceanie wydatków”

po czym się rozpłakał i wsiadł do taksówki

zatroskane oko kierowcy w lusterku ustawionym na pasażera


(wtedy właśnie zabrakło prądu w gniazdku i zgasł mój telewizor)


może chodziło mu tylko o pieniądze a może o nóż który

utkwił w sercu kobiety i nigdy nie miał go już odzyskać

mocował się z nim całą długą scenę; uciekł w ostatniej chwili


może o złamane serce i nienasycone potrzeby konsumpcyjne

kobiet których nie daje się nigdy zaspokoić przy pomocy

średnio oprocentowanego kredytu gotówkowego


nigdy nie dowiem się też czy faceci w kapeluszach

zabijają częściej kobiety i mają więcej problemów z zębami

- gdy uśmiechnął się na chwilę płacąc za przejazd

brakło mu zęba z przodu albo był sczerniały od próchnicy

spowodowanej brakiem higieny jamy ustnej oraz okresowych

kontroli stomatologicznych w przychodni zdrowia

 








Ilość odsłon: 626

Komentarze

wrzesień 26, 2023 00:06

Wiersz noir z zachowaniem konwencji gatunku. Kompozycyjnie dwie części - to co widziałem w filmie i to czego do dzisiaj nie wiem, przerwane brakiem prądu (słyszę ten odgłos, widzę ciemność - jak u Barei ;) Czyli znowu noc, czerń aż po szczerniały ząb na końcu. Ciekawy i sprawnie napisany. Pozdrawiam.