Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



w scenie z nożem facet w kapeluszu dźga kobietę

leci krew z ostrza; potem jakaś akcja; wyją syreny policyjne

cień mordercy; mknie po dachu; spada dachówka

wpada przez okno do mieszkania jakiejś rodziny przy kolacji

nie mówi dobry wieczór tylko wychodzi jak gdyby nigdy nic


do dziś nie wiem kim był bohater ani czemu zabił tą kobietę

czy nóż był typu Stainless Steel Gerlacha a rączka z kości słoniowej?

czy to był ten dobry czy właśnie zły charakter i jaki był tytuł filmu


dwuznaczny księżyc stał za nim gdy wyrzucał coś z mostu 

powiedział że „miłość to samotna wyspa na oceanie wydatków”

po czym się rozpłakał i wsiadł do taksówki

zatroskane oko kierowcy w lusterku ustawionym na pasażera


(wtedy właśnie zabrakło prądu w gniazdku i zgasł mój telewizor)


może chodziło mu tylko o pieniądze a może o nóż który

utkwił w sercu kobiety i nigdy nie miał go już odzyskać

mocował się z nim całą długą scenę; uciekł w ostatniej chwili


może o złamane serce i nienasycone potrzeby konsumpcyjne

kobiet których nie daje się nigdy zaspokoić przy pomocy

średnio oprocentowanego kredytu gotówkowego


nigdy nie dowiem się też czy faceci w kapeluszach

zabijają częściej kobiety i mają więcej problemów z zębami

- gdy uśmiechnął się na chwilę płacąc za przejazd

brakło mu zęba z przodu albo był sczerniały od próchnicy

spowodowanej brakiem higieny jamy ustnej oraz okresowych

kontroli stomatologicznych w przychodni zdrowia

 








Ilość odsłon: 627

Komentarze

październik 03, 2023 09:51

no cóż, jeszcze się taki nie urodził co by...itd

wrzesień 30, 2023 19:34

No tak, to jest wiersz thriller, ale do przeżycia.
Pozdrawiam

wrzesień 29, 2023 15:47

no prosze, cieszę się że tekst rozbawil i pozdrawiam

wrzesień 28, 2023 08:50

Tu się roześmiałem. I dobrze.
Ale "leci krew z ostrza" zedytuj, bo się zaplułem, a kawę spierać, to żadna radocha ;-)

wrzesień 27, 2023 13:36

Pawel, meszuge, adaszewski, dziękuję za komentarze i pozdrawiam

wrzesień 27, 2023 10:39

Się bez znudzenia czyta do samiuteńkiego końca czyli jest git

wrzesień 26, 2023 20:57

Inspirujący!
Czekam na ciąg dalszy: przed i po, kiedy zabrakło prądu w gniazdku;)

Pozdrawiam

wrzesień 26, 2023 12:37

No Rafał, muszę pochwalić ten wiersz, udał się Tobie, wciąga ta opowieść.

wrzesień 26, 2023 11:05

racja

wrzesień 26, 2023 10:01

...taaa, kobieta jako narzędzie zbrodni:

"(...) czemu zabił tą kobietą"

- i czy na pewno(?)