ag01
Randomowy
wiosna zaczyna się w skrzydłach powracających ptaków
między płatkami przebiśniegów pochylonych w słońcu
w naszych dłoniach rozkwita natura
usta zespolone w pszenicznym odurzeniu
gorycz nie pasuje do dzisiejszych uniesień
może jutro odnajdzie miejsce
gdy wypadniesz z roli kochanka
nim nastanie lato
przekwitniemy
Ilość odsłon: 4004
Komentarze
Milo w likwidacji
maj 21, 2017 20:20
wiosna zaczyna się w skrzydłach powracających
ptaków /dlaczego w następnym wersie?/
między płatkami przebiśniegów
pochylonych w /czy ku/ słońcu
w naszych dłoniach rozkwita uczucie
usta zespolone w pszenicznym /? uzasadnij proszę/ odurzeniu
gorycz nie pasuje do dzisiejszych uniesień
może jutro odnajdzie miejsce
gdy wypadniesz z roli kochanka
nim nastanie lato przekwitniemy /ale dlaczego?/
nasuwa się sporo pytań, tekst enigmatyczny.
kobiecy do bólu, co nie jest grzechem, lecz zawęża nieco grono fanów.
Konto usunięte
maj 21, 2017 17:30
Ago, ty chyba naprawdę młoda jesteś, a nie tylko awatar. Myślisz, że przed latem to miłość przekwita? Nawet ta "młodzieńcza"? Bo są też inne gatunki "miłości".
Ładnie wplotłaś przyrodę w sens wiersza.
Pozdrawiam.
Justyna Babiarz
maj 21, 2017 16:40
:)
ag01
maj 21, 2017 16:39
Dzięki Justyno :)
Krzysztofie, chciałam, żeby był to ładny wiersz :) ale w tej strofce jest taki kawałeczek pazurka ;) być może za bardzo go zakamuflowałam ;) spójrz na tę strofę przez pryzmat tytułu - i nie mówię tu tylko o znaczeniu słowa :)
Krzysztof
maj 21, 2017 15:57
Pierwsza zwrotka jest bardzo dobra, taki ciekawy wstęp zapowiadający coś fajnego i ciekawego, mimo prostego przekazu jest to dobry początek, środkowa zwrotka jest natomiast taka trochę jakby wyjęta z meksykańskiej telenoweli i zalatuje kiczem, banałem, a ostatnie dwa wersy są dobre, fajne, taka klamra zamykająca to co było wcześniej, nawet pomimo tego meksykańskiego akcentu znajdującego się w środku wiersza.
Ja bym nieco ten środek zmienił, nadał mu taki delikatny pazurek bo moim zdaniem przez to właśnie sombrero wiersz traci na uroku jak i na jakości, pozdr
Justyna Babiarz
maj 21, 2017 15:41
Przekwitniemy niczym kwiaty (my-uczucie). Do mnie przemawia, moje klimaty, ale ja piszę telenowele :)) Hehe :) Nie ważne! :) Ważne, że powstał prawdziwy, wiosenny wiersz o miłości, to mi się od razu "łańcuszkiem" kojarzy z wakacyjną miłością/ flirtem. Takie klimaty. Pozdrawiam ciepło Autorkę :)