Malina B.
Prawda
Szukam Prawdy
jestem pewna
że gdzieś tu jest
Była potężna
nieśmiało powiedziała
"przepraszam"
i wyciągnęła dłoń
żeby mnie podnieść
"Nie trzeba, sama wstanę"
warknęłam niegrzecznie
zamyśliła się
odeszła w swoją stronę
jestem pewna
że gdzieś tu jest
Pamiętam jak
wpadłam na nią
na zakręcie Niekoniecznej i KrzywejByła potężna
nieśmiało powiedziała
"przepraszam"
i wyciągnęła dłoń
żeby mnie podnieść
"Nie trzeba, sama wstanę"
warknęłam niegrzecznie
zamyśliła się
odeszła w swoją stronę
Ilość odsłon: 277
Komentarze
Dagny
listopad 29, 2023 21:12
Choć cały tekst - to nieco sztuka naiwna, to puenta- powalająca! Bo jednak „ stronnicza” cholerna prawda ;)), ubawiłam się, pozdr.;)
Rafał Hille
listopad 29, 2023 20:43
bardzo dojrzaly tekst mimo pozornej infatylnosci! pozdrawiam
Milo w likwidacji
listopad 27, 2023 17:42
Jest zamysł. I nic więcej.
Wykonanie wymaga większego nakładu pracy. Kostropate, brak tego czegoś, co sprawia, że czytelnik zapamięta akurat ten tekst.
x l a x
listopad 26, 2023 21:08
Mocno infantylny tekst, mało przekonujący.
adaszewski
listopad 25, 2023 18:21
wiersz - całkiem dobry asumpt do rozmyślań