Janusz.W
O tych co nie doczekali
w upalne popołudnie
inne składy czekają na swoją kolejność
bez wyznaczonej daty na powrót
wyryty napis (Treblinka)
bydlęce wagony milczą bezsilnie
a zegar wciąż wskazuje szóstą
atrapy drewniane uzdrowiska
ludzie z psami i zakłopotanie szamotanina
resztki dobytku zbierali ludzie jak trzcina
i odgłosy wody wody
unosi się w duchocie
zapach umarłych ludzi
i kroki
w promieniach zachodu
budynek w oddali i i zadymione twarze
kamuflaż ogrodzeniu wśród sosnowych gałęzi
krzyk Aarona Eliasza Racheli Natanael
i szepty ziemi kiedy się to skończy
kiedy śmierć pójdzie dalej ?
ku polom łąkom
Ilość odsłon: 1208
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.