x l a x
wierzba versus brzoza
przaśne murale to uwspółcześnione akty
w antraktach chińska podróbka racji stanu
przełyka na uspokojenie platerowany sok
z brzozy, bo promocja profanacji. zadyma
wartość opałowa wierzby bije na łeb na korę
azyl zaludnionego akwarium z wyszynkiem
wędrujemy po paciorkach dopóki w butli
nie skończy się tlen. z tym upadkiem to
grawitacja nie ma nic wspólnego. czasem
blacha poddawana jest procesowi rozgoryczenia
mój aniele boży, jaja sobie robią z pisarstwa
taka wersja ściółkowa Norwida. Szopen odgarnia
witki z czoła. za chwilę okaże się, że trójkąt
bermudzki to kwadrat, a Jesús Chrystus
to zawodnik ligi meksykańskiej. często
z rana przedstawiamy się swojej świadomości
orient express omija naszą stację, bo to przecież
prawie jak sen wariata jest
Komentarze
x l a x
styczeń 15, 2024 19:29
Jeden tylko tutaj szarżuje z Jezusem - jest to użytkownik o nicku "andrew24". A więc jakieś uwagi, to do niego.
Malina B.
styczeń 15, 2024 11:51
Tylko nie szarżowała bym z włączaniem Jezusa w ten poczet, to jedyne znane mi antidotum na ten chaos. Ale to ja. Także opanowania, zdrowia i spokoju w Nowym Roku
x l a x
styczeń 15, 2024 11:33
Podoba mi się twój odbiór tekstu i podsumowanie. O to mi chyba chodziło. Pozdrawiam
Malina B.
styczeń 15, 2024 11:04
Taki trochę manifest, trochę próba obrony przed tym chaosem. Przynajmniej tak to czytam.
Malina B.
styczeń 15, 2024 10:49
Sporo w tym racji, ale nieco chaotyczne i przytłaczające te wizje, przynajmniej dla mnie. Kojarzy mi się to z dziennikarską próbą opisania chaotycznego świata w biegu.
x l a x
styczeń 14, 2024 18:18
"stragany kulturowe, rzucone jak migawki" - fajne podsumowanie formy przekazu, jednak Norwid lub Szopen byłby zniesmaczony. Nie wspomnę o Jezusie. Autoreklama? W żadnym wypadku - całość w liczbie mnogiej; Naród podmiotem lirycznym. Dagny, każdy ma swój odbiór.
Dagny
styczeń 14, 2024 11:10
…ech, taki slalom bobslejem przez stragany kulturowe, rzucone jak migawki.
Więcej w tym tekście samego autora niż wiersza więc bardziej to odczytuję jako autoreklamę, (ze źle maskowanym poglądami w tle), niż wiersz…tyle w temacie.
x l a x
styczeń 13, 2024 21:35
Trochę nie łapię, ale to pewnie przez tę niepotrzebną literę "w". Napiszę kiedyś coś n/t gadania o gadaniu. Dzięki za zaglądnięcie.
adaszewski
styczeń 13, 2024 18:06
W gadaniu o gadaniu więcej jest w poezji, niż w gadaniu o miłości, czy o czymś w podobie.