andrew24
Kochamy wciąż za mało
,, Kochamy wciąż za mało
i wciąż za późno,,
ks. Jan Twardowski
Panie Boże
mamo
kocham Was ale ...
zanurzam się w codzienności
jak w słodyczy
uroki dnia porywają
niczym górska rzeka
płynę bez asekuracji
światło Twoje Panie nie dociera
beztroska prowadzi za rękę
czas zasłania
duszę kochanych bliskich
tęskniących za dobrym słowem
zaglądam do sumienia
zbyt późno
1.2024 andrew
Piątek, dzień wspomnienia
męki i śmierci Jezusa
Ilość odsłon: 226
Komentarze
andrew24
styczeń 27, 2024 04:28
Dziękuję, masz rację. Bo niektórzy niosą w sobie zło na innych, potrafią z nim umrzeć. To już za dużo...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Dagny
styczeń 26, 2024 22:42
…(z opóźnieniem dziękuję za życzenia).
Co do refleksji w komentarzach, myślę, że to „ za późno” jest kwestią względną, czas nie pozwala rodzicom dostrzec wszystkich owoców swojego wychowania, niektóre „ ziarna” ( i oby to było udziałem wielu), kiełkują dopiero doceniane z perspektywy ; ale to piękne i pogłębia relację przekraczając wymiary…pozdrawiam miło.
andrew24
styczeń 26, 2024 11:37
Nigdy nie byłem bliżej mamy, niż teraz gdy... za późno.
andrew24
styczeń 26, 2024 10:58
Dziękuję bardzo,
Kocham... zapamiętam,
Tutaj, powtórzone z cytatu ks. Jana Twardowskiego.
Pozdrawiam serdecznie,
Zadowolenia z próby...
Dagny
styczeń 26, 2024 09:41
(Króciutko, bo tuż przed próbą…)
Przekaz - szalenie istotny, ludzki; zaczęłabym od drugiej strofy- ta jest najlepsza;” na płynięcie bez asekuracji” mogą sobie w dzisiejszych, przekalkulowanych czasach - jedynie prawdziwie wolne duchy i ludzie głębokiego zawierzenia.
Słowo „ kocham” jednak w liryce lepiej zamienić ekwiwalentem… pozdrówki
andrew24
styczeń 26, 2024 05:45
Miłego dnia,
Pozdrawiam