adaszewski
2
Narcyz
Czytam
Herberta kiepskie wiersze
i nie mam grosza
satysfakcji.
Coś
nieuchronnie mnie w nie wessie,
pod skórę
wstrzyknie mnie jak zastrzyk.
I będę w
środku, będę winien,
że przekaz
kiepski, bo płyciutki.
Choć mnie
kusiły setką przynęt,
mogłem wszak
nie otwierać furtki.
Dionizos
Nie pisz wierszy
rytmicznych,
porywają,
z terrorystami się
nie pertraktuje…
Nawet antyczne
oazy sensu
zasadzone przez
mistrza dopełniaczówek,
Herberta
nie zatrzymają
karawany!
Ilość odsłon: 213
Komentarze
x l a x
styczeń 27, 2024 20:05
W pierwszej strofie brak konsekwencji czasowej: czytasz i raczej coś w nie PLa wciąga (nie wsysa), pod skórę wstrzykuje - czas teraźniejszy ciągły.
"antyczne oazy sensu" - zasadzone?! oaz się nie sadzi, a raczej obsadza.
Co do Herberta, mam podobne odczucia. Podróżował po Europie jako TW, ponoć.