Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

,, Lud,który siedział

w ciemności, 

  ujrzał światło wielkie,,

Mt 4,16


na początku było światło 


ciemności nie trzeba szukać 

pławimy się w niej

nie zauważając 

często toniemy 

życie gubi radość 

spada na ziemię 

tłukąc się jak kryształ


podeptana codzienność 

szuka się na bezdrożach 

potrzebuje światła 

brak nie usypia sumienia 


Panie Boże bądź światłem 

otwórz nam oczy a przejrzymy


1.2024 andrew 

Niedziela dzień Pański 

Ilość odsłon: 201

Komentarze

styczeń 28, 2024 17:29

Och...
Dziękuję bardzo,rozumię.Myślę, że wtedy do większości bym nie trafił. W przypadku wierszy o wierze nie chciałbym, aby ktoś zbyt wiele musiał się domyślać, a tym bardziej po swojemu interpretować. Piszę je głównie dla tych, co od wiary odeszli. Może i błądzę, ale tak myślę.
Pozdrawiam

Pozdrawiam.

styczeń 28, 2024 15:47

Andy, tu jest inny problem, znika Ci liryka, bo jest tendencja do formułowania fraz uniwersalnych,( sam fakt, że w roli PL- a występuje podmiot zbiorowy, oddala msz czytelnika od identyfikacji z przekazem) bo mądrościowe konstatacje wybrzmiewają obco, kaznodziejsko, nawet jeśli zawarta jest w nich masa prawd...
Czytając wiersz, człowiek ciekawy jest jednostkowych przeżyć; perspektywy indywidualnej...ta zawsze jest wyjątkowa i bardziej pozwala na oryginalność sformułowań, a nie sięganie po oklepane frazesy.

Tkłukący się kryształ, to najprostsze skojarzenie, jest zbyt banalne. Poza tym, żeby stłuc się jak kryształ, trzeba nim najpierw "być", piszesz o tym, jak toniemy...;)

i na koniec, aż kusi mnie by zacząć tak:

na początku było światło
i ciemność zawsze pod ręką ;)


pozdrówki miłe.

styczeń 28, 2024 10:45

Trochę słów mniej,
może... jest trochę lepiej.

Odnaleźć siebie

,, Lud,który siedział w ciemności,
ujrzał światło wielkie,, Mt 4,16

na początku było światło

ciemność włada
pławimy się w niej
toniemy
po ratunku życie gubi radość
spada na ziemię
tłukąc się jak kryształ

podeptana codzienność
szuka się na bezdrożach
potrzebuje światła
brak nie usypia sumienia

bądź ŚWIATŁEM
otwórz nam oczy
przejrzymy

1.2024 andrew
Niedziela dzień Pański

styczeń 28, 2024 10:27

Dziękuję bardzo,
Naniosłem zmiany,
jesteś... dobra.
Miłego dnia

styczeń 28, 2024 08:18

W pozornie oczywistych zdaniach zawarta jest troska o kierunek i namysł nad kondycją; najlepsze zdanie do wielokrotnego przemyślenia - „brak nie usypia sumienia”
Pokusiłabym się jednak o więcej liryki w tekstach.
Warto też nie powtarzać w wierszu, zawartych w tytule słów.
Tłuc się jak jabłko? Hmmm, bardziej pasuje mi tutaj ceramika; jabłka bywają poobijane, ale nie w sensie dosłownym „ stłuczone”…pozdrawiam miło :)

styczeń 28, 2024 06:44

Pozdrawiam serdecznie,
Miłej Niedzieli