Dzięki bardzo. Pozdro.

Dużo uroczej ironii na temat bezdyskusyjnie zasadniczy. I nie myślę o pornosach...

To wdzięczny temat. Dzięki, pozdro.

Mam kawałek na podobny temat:
"chowa głowę pod kołdrę, czyta przy świetle latarki;
gasi, gdy słyszy, matka otwiera drzwi,udaje, że śpi;

matka mówi:oddaj książkę; oddaje "winnetou" maya,
nie oddaje "sztuki kochania" wisłockiej; matka myśli:

jaki on dziecinny, te wieczne zabawy w indian."

Prowizorka, bo to aktorki. Dzięki.

Ha, ha, Mamusia jest robiona w przysłowiowe „ bambuko” z tymi słuchawkami, synuś pewnie jeszcze „ po trzydziestce”; natomiast jeśli wesołe aktorki piszczą o ratunek, to jakaś prowizorka ;), pozdr.

Bo mamę trzeba szanować. Pozdrawiam.

Układy człowiek, szanuje mamę.
Pozdrawiam,
Miłego dnia

Jak trochę to dobrze, dzięki Wam za komentarze.

Pornolek?