Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 w końcu
 pewnego chmurnego dnia powiedziałem
 może by pojechać do Murzasichle
 zapytała się z wysoko uniesionymi brwiami
 a jest w ogóle taka nazwa
 gdzie to jest o ile jest
 powiedziałem że koło Zakopanego
 przezornie nie wspominając o korkach drogowych
 i absurdalnych cenach

 przyjeżdżamy do wsi z jedną ulicą pod górkę
 zapytała z niedowierzaniem czy to już tu
 tak to było to miejsce
 gdzie można by zacząć wszystko od nowa
 cherlawe chałupy jodły auta górale
 kiedyś przyjeżdżali do nas
 gdy kożuchy były w modzie
 poznałem po twarzy że zrobiło jej się ciepło
 powtórzyła słowa dla zapamiętania
 mur za sichle

Ilość odsłon: 118

Komentarze

luty 17, 2024 22:07

Dzięki meszuge za zaglądnięcie

luty 17, 2024 17:13

,,jest ona, jest on, jest mur za sichle"...
i wszystko jasne;) Wokka:))

luty 16, 2024 19:36

Adaszewski, jakich tam młodszych koleżanek. To z mojej młodości, dokładnie piszę, jak było. No, oczywiście poetyckie ubarwienie i takie tam...
PS. Polecam Murzasichle

luty 16, 2024 19:16

"Koleżanek" za młodych uwodzić strach jest, choć rozumiem plusy dodatnie takiego uwodzenia... A wiersz? Mówi o czymś, więc git.

luty 16, 2024 13:59

Rzeczywiście, jest ona i on oraz perypałki - można się uśmiać ;-)

luty 16, 2024 09:31

Jest ona, jest on, jest mur za sichle

luty 15, 2024 20:53

A co sugeruje, że jest to anegdota?

luty 13, 2024 20:30

Na początku pomyślałem to musi być w Turcji.
Anegdota przyjemnie podana.:)