x l a x
pojedźmy do Murzasichle
w końcu
pewnego chmurnego dnia powiedziałem
zapytała się z wysoko uniesionymi brwiami
a jest w ogóle taka nazwa
gdzie to jest o ile jest
powiedziałem że koło Zakopanego
przezornie nie wspominając o korkach drogowych
i absurdalnych cenach
przyjeżdżamy do wsi z jedną ulicą pod górkę
zapytała z niedowierzaniem czy to już tu
tak to było to miejsce
gdzie można by zacząć wszystko od nowa
cherlawe chałupy jodły auta górale
kiedyś przyjeżdżali do nas
gdy kożuchy były w modzie
poznałem po twarzy że zrobiło jej się ciepło
powtórzyła słowa dla zapamiętania
mur za sichle
Ilość odsłon: 229
Komentarze
x l a x
luty 17, 2024 22:07
Dzięki meszuge za zaglądnięcie
meszuge
luty 17, 2024 17:13
,,jest ona, jest on, jest mur za sichle"...
i wszystko jasne;) Wokka:))
x l a x
luty 16, 2024 19:36
Adaszewski, jakich tam młodszych koleżanek. To z mojej młodości, dokładnie piszę, jak było. No, oczywiście poetyckie ubarwienie i takie tam...
PS. Polecam Murzasichle
adaszewski
luty 16, 2024 19:16
"Koleżanek" za młodych uwodzić strach jest, choć rozumiem plusy dodatnie takiego uwodzenia... A wiersz? Mówi o czymś, więc git.
x l a x
luty 16, 2024 13:59
Rzeczywiście, jest ona i on oraz perypałki - można się uśmiać ;-)
wokka
luty 16, 2024 09:31
Jest ona, jest on, jest mur za sichle
x l a x
luty 15, 2024 20:53
A co sugeruje, że jest to anegdota?
wokka
luty 13, 2024 20:30
Na początku pomyślałem to musi być w Turcji.
Anegdota przyjemnie podana.:)