adaszewski
Nierówna pieśń pięćdziesięcioparolatka
Młodzi wcale nie
schodzą na psy,
młodzi są tacy
sami jak my.
Dla młodych wcale
wartością nie jest lajk,
jak my wolą bunt i
uczczą strajk.
U młodych wcale
nie gorszy jest smak, mają gust,
zamiast usta/usta
wolą z ust do ust,
zamiast ugniatać
słoneczny splot,
robią tak, by
zgłupiał bot
i cieszą się jak
dzieci, że na czerwono kwitnie klon,
młodzi tak jak my
schodzą się ze wszystkich stron.
Ilość odsłon: 600
Komentarze
Dagny
luty 18, 2024 17:47
…nie moją sprawą jest się mieszać w cudze pyskówki, ale gdy widzę głębszą sensowność zastosowania ( nielubianego też przeze mnie - rymu), to bez względu na to, KTO go użył - będę bronić.
Czemu kurczę, tak bardzo się tutaj przy interpretacji ogranicza do formalizmu, redukując przekaz, zamiast dostrzec pozaformalną wartość ( rymu) tutaj - konsekwentnie służbie EKSPRESJI ?
Rym jest w tym tekście parametrem wewnętrznym,
uwiaryganiającym przesłanie : „ wszystko po staremu”
„ schodzimy się”( kroki), w pewnych aspektach - nie ma draśnięć międzygeneracyjnych, życie się dziarsko „ toczy” , a każdy wie, że powód do radości aż chce się wyśpiewać.
Jeśli jest mowa o : formie, cyklach, ładzie, kolektywie, wspólnocie - rym doskonale to podkreśla…
x l a x
luty 18, 2024 17:15
Moim zdaniem rymy banalizują przekaz, czynią go niewiarygodnym, rymujący przy okazji chce się popisać umiejętnością, a to już autopromocja. Rymy owszem, ale dla rozrywki.
adaszewski
luty 18, 2024 16:49
Stajemy się często jedynie kłębkiem mód i uprzedzeń. Kiedy zbyt poważnie zaczynam traktować twiące we mnie uprzedzenie do rymu, czyram ponownie wiersz Miłosza do człowieka prostego, pełen najbanalniejszych rymów gramatycznych i Stachury rymy niedokładne... co ja mówię niedokładne?!... niechlujna. Po lekturze ponownie wiem, że rym jest świetnym środkiem wyrazu, a uprzedzenia upadlają
x l a x
luty 18, 2024 07:32
Cenię twoją myśl literacką, dlatego zaskoczyły mnie rymy, wprawdzie na poziomie Jana z Czarnolasu, ale obecnie ocierające się o hip-hop, który dla mnie jest upadkiem. Bez urazy. Pozdrawiam
adaszewski
luty 18, 2024 03:41
Dałbyś spokój. Nie używaj określeń, których nie rozumiesz. Przeklejanie definicji z netu to nie jest rozumienie.
x l a x
luty 17, 2024 22:34
"Rym gramatyczny – współbrzmienie, w którym uczestniczą wyrazy należące do tej samej kategorii części mowy, użyte w tej samej formie fleksyjnej, deklinacyjnej(wszystko masz w mianowniku) lub koniugacyjnej." Część mowy to np. rzeczownik, czasownik, przymiotnik. Nie chodzi o podobieństwo znaczeniowe/grupowe wyrazów. Tu wpadłeś na anglicyzmach, bo lajk i strajk to słowa z tej samej angielskiej (sic!) beczki (anglicyzmy - lubić, uderzać - czasowniki). Tyle w temacie.
adaszewski
luty 17, 2024 15:16
Rym gramatyczny to przykładowo: widziałem/słyszałem albo nogami/rękami.
Faktycznie wiersz jest przemyślany, dzięki za zaufanie. Może nawet przekombinowany. 50-latkowie wychowali się na poezji śpiewanej (stąd czerwień klonów) i punku. A punk to rymy męskie i kompletnie nieregularny rytm. W tym samym rytmie są tylko wersy rymujące się, a poza tym od Sasa do Lasa.
Sądzę, że to co nas łączy z najmłodszym pokoleniem, to przeświadczenie, że schodzimy się ze wszystkich stron - z blokowisk, z kamienic, z willi, z przybudówek postawionych za torami, ze stadionów, z teatrów, pubów i melin...
Dagny
luty 17, 2024 06:54
…aaaa i jeszcze dziwna sprawa, że czyta mi się ten tekst - jako odwrotność medalu, z tekstem usera Drachmy na PP i nie w sensie problemów - tylko w kwestii podejścia do mówienia o nich ( ten nieprzypadkowo kulejący rytm, sporo uwiarygadnia)…
Dagny
luty 17, 2024 00:38
… zawsze wierzę, że Autor ma w swoich tekstach wszystko na wylot przemyślane i nie ma tu przypadkowości .
Nachalność rymów (no kicz nad kiczem ) - współgra z tytułem właśnie dzięki paradoksowi. Ta równa pieśń jest „ nierówna” z uwagi na poziom zakłamania w niej zawarty.
Pięćdziesięciolatek ( zostawmy te „ parę) zakrzykuje propagandą własne wątpliwości, tak jakby ( i tutaj jest dla mnie zagadka ) - nagliła go potrzeba wykrzyczenia ogólnych prawideł i pytanie po co? Bo doszedł w szukaniu sensów do ściany i woli wszystko zsyntezować ( dla świętego spokoju ) ?
Czy nagli czas ( półmetek życia) i pali potrzeba uznania „ jakichkolwiek” prawideł, choćby kłamliwych ?
Dlaczego perspektywa kolektywna a nie subiektywna ? - i to jest dla mnie najgorsze… że masa zwycięża jako / prawda/, lub wypadkowa prawd.
A może wcale nie zwycięża .
Niech sobie „ myśli”, że zwycięża, ma tę pieśń dla spokoju, a jednostka i tak trwa w dylematach, zgrzytach międzygeneracyjnych, ( tylko tak nachalnie potrzebuje w COŚ/ sens) wierzyć…
x l a x
luty 16, 2024 21:54
Rymy gramatyczne są passe. Forma zbyt podporządkowana rymom i kuleje. Bez rymowania całkiem niezły byłby text.