Zdzisław Brałkowski
Młynarz i król
(dribble przy niedzieli - mała zagadka historyczna: o kim to? ;) )
– Młynarzu, twój wiatrak hałasuje, nie daje mi wypocząć po trudach. Sprzedaj mnie młyn. Dam dobrą cenę, kupisz gdzieś lepszy.
– Królu, to mój młyn. Jest własnością rodziny od wielu pokoleń. Nie mogę go sprzedać.
– Śmiesz się przeciwstawiać? Mnie?!
– Panie, sam ustanowiłeś prawo, że wszyscy są wobec niego równi. Są jeszcze sądy…
Ilość odsłon: 166
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.