Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

    koncert na wróble
    skrzypiącą okiennicę
    struny z bielizną
    jazz wspina się po uchu

    wiotka szesnastka
    puka taktownie
    drży jaśminowa nuta

    czy to sukienka
    czy raczej dźwięki


Ilość odsłon: 132

Komentarze

luty 25, 2024 14:15

Dobre!!

luty 25, 2024 14:13

zza jutra żartu jazz:)))

luty 24, 2024 13:09

wokka, gratuluję potencjału ;-)

luty 23, 2024 20:23

Na jazz mam palindrom:
zza jeża kamasz Sama każe jazz

poza tym przyjemna liryka:))

luty 23, 2024 08:35

Potwierdzam twoje pytanie retoryczne. Miał to być erotyk i raczej się udało. Nie przesadzaj z tym "soulfoodem", bo oprócz pokarmu dla duszy (sic!): Soul food – kuchnia czarnoskórej ludności z południowych stanów USA, mająca swe korzenie w czasach niewolnictwa.

luty 23, 2024 05:56

Czy to ja mam coś z głową? Bo widzę tu odniesienia do seksualności, a nie technikalia muzyczne.. wolałabym jakiś treściwy, porządny soulfood, nie tanie przekomarzanki. Mam nadzieję, że się nie obrazisz Xlax ;)

luty 18, 2024 21:29

szesnastka to jedna szesnasta całej nuty. Piszesz "My poeci" i to brzmi dość przemądrzale, a w dodatku wypowiadać się w imieniu prawdziwych poetów to słabe...

luty 18, 2024 21:24

Ciekawe co to jest
,, szesnastka,,

My poeci

Układamy literki w zgrabne
słówka wersy zwrotki
niekiedy z rymami 
czy wiemy rozumiemy
o czym piszemy
czy wszyscy rozumieją sens
tego co tworzą
z tym bywa różnie
jak różnie najlepiej widać
w komentarzach
nieraz tak absurdalnych
i dziwnych że mogą być
dobrą satyrą

takie interpretacje nie
wynikają przeważnie
z mądrości napisanego tekstu
bo tak powinno być
ale z tego że autor celowo
lub nie przedstawia zlepek
nie majacych sensu słów
co jest dla niego wyrazem dumy niektórzy się nawet tym chwalą innych uważając za grafomanów

czy warto pisać sercem starając
się sprawiać przyjemność
i pobudzić intelektualnie
czytających i siebie

1.2022 andrew