Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki




Góra, cała ze szkła, nie do zdobycia. Ulubiony szczyt bajkopisarzy. Gładki, świetlisty, pięknie migotliwy, co promyki przytula i rozdziela w pryzmaty. Bez światła wygląda jak czarny stożek i dopiero łaskotanie księżyca ją odczarowuje i widać, że lśni. W ogóle dosyć dziwacznie prezentuje się na tle krajobrazu sfałdowanego i porośniętego sosnami. Jest jedynym wzniesieniem w okolicy całkowicie wolnym od roślinności, nawet porostów. Notabene wcale nie jest szklana, jak mniemają ludzie nie znający się na rzeczy, lecz kryształowa, a one mają swoje życie i przeznaczenie całkiem inne niż szkło.

Kiedy deszcze spływają na kryształową skórę, kiedy słońce przesyła jej pocałunki. ..oczyszcza się nabiera mocy, promieniując łagodnym blaskiem Niektórzy sądzą, że jest nadajnikiem, wypustką duszy skierowaną w kosmos.

Babcia mówiła, że każdy z nas ma w sobie kryształową górę bajkopisarzy i nie mieszka na niej żadna księżniczka.. Jest pusta, całkowicie doskonała, pełna mocy i idealnie wpisuje się w porośnięty sosnami krajobraz.


Ilość odsłon: 1064

Komentarze

czerwiec 05, 2017 14:20

Dziękuję Dziwna:) Jak widać, szklana góra może się bardzo różnie kojarzyć. Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-3

maj 27, 2017 16:32

Proza ( powinna) być nieco dłuższa.

Konto usunięte

2-32-32-32-3

maj 25, 2017 12:55

Miło było poczytać.
Skojarzyło mi się z pewnym wzniesieniem, na szczycie którego stoi mały budyneczek.Osnuty przez moje dzieci wieloma domysłami, skrywający wiele tajemnic i wzbudzający u nich niepohamowaną ciekawość.Prowadzą do niego tajemnicze schody, zdobywane przez nie, maksymalnie do połowy wysokości.Później ze strachem i w pośpiechu opuszczane:) Zawsze zagadkowy domek, jest
zawsze zamknięty. Nieosiągalny, tajemniczy i zaczarowany, dla moich dzieci - Baby Jagi dom.
Sory, że tak sobie pozwoliłam.
pozdrawiam serdecznie:)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

maj 25, 2017 11:38

Ech, te kobiece nieosiągalne dusze... Ja tam wolę swoją szarą bez-duszę. Nie ma w niej księcia z bajki, ani uwiedzionej księżniczki. Taka szara góra, zbudowana z pyłu.
Pozdrawiam