Zdzisław Brałkowski
Czym czy kim?
(Włączając się do zażartych dyskusji na temat feminatywów, które ostatnio zdominowały media...)
Kolarz jeździ na kolarce,
tokarz wprawił w ruch tokarkę,
szofer wcisnął się w szoferkę,
pilot nadział dziś pilotkę…
Tkwi literat w literatce,
a reżyser w reżyserce
goszcząc, schwycił się za serce,
kiedy dubler mu zastękał:
"Wykończyła mnie dublerka!".
Ja zaś nie wiem, głowę łamię:
"Czy to rzecz jest, może zawód,
czy też ludzkie harce żwawe".
Ilość odsłon: 144
Komentarze
Zdzisław Brałkowski
kwiecień 27, 2024 10:41
PS. Leszku, co do meritum - jestem zwolennikiem "złotego środka", bez wpadania w radykalizm, który często śmieszy, a czasem jest mocno dwuznaczny.
Ot - chirurżka, gastrolożka, ministra, psycholożka (zwłaszcza w wymowie), posłanka (aby kłaść ją na posłanie?). Kierowca tira to tirowiec, a kobieta? - tirówka? Jest blacharz, a blacharka (zwłaszcza "blachara"?) - no właśnie) ????
Dla równowagi - mężczyzna ma się teraz nazywać "mężczyzn"? (aby pozbyć się żeńskiej końcówki -a), oraz nie ma być już nazywany "osoba" (rodzaj żeński), tylko "osób"?
Tak że - zachowajmy umiar, nie wpadajmy w skrajności.
Leszek.J
kwiecień 26, 2024 21:21
A no jakiś dziwny jest ten świat