Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Miss Helen Slingsby was my maiden aunt,

And lived in a small house near a fashionable square

Cared for by servants to the number of four.

Now when she died there was silence in heaven

And silence at her end of the street.

The shutters were drawn and the undertaker wiped his feet--

He was aware that this sort of thing had occurred before.

The dogs were handsomely provided for,

But shortly afterwards the parrot died too.

The Dresden clock continued ticking on the mantelpiece,

And the footman sat upon the dining-table

Holding the second housemaid on his knees--

Who had always been so careful while her mistress lived.

 

==========================================

 

Panna Helen Pętelska, to jedna z mych cioć

Miała domek przy placu, gdzie chciałby żyć snob

Czworo służby o ciocię troszczyło się wciąż.

Gdy umarła to w niebie nie rozległ się szloch

I na placu też płaczu nie słychać.

Krzyżyk na okiennicach, grabarz buty już wytarł --

Wiedząc z czym do czynienia dziś będzie tu mieć.

Psom jeść dano sowicie, by ściszyć ich zgiełk,

Bo papuga umarła - już i na nią był czas.

Tylko zegar drezdeński w salonie wciąż tyka,

No i lokaj się rozsiadł w jadalni na stole

Na kolanach służącą trzymając - i psoci --

A tak byli ostrożni za życia mej cioci.

Ilość odsłon: 964

Komentarze

Konto usunięte

2-5

maj 27, 2017 12:32

Już i na nią przyszedł kres
.
Jakoś tak mi bardziej rym pasuje. Poczytam jeszcze

maj 27, 2017 12:17

- kolego ... nie przejmuj się tym ... ja też nie znam większości języków świata, ale kiedy widzę przekład na język polski, to skupiam się na nim ... czytam ... i wiem, czy to dobry wiersz, czy nie ... może wypróbuj też tę metodę :)))

Konto usunięte

2-5

maj 27, 2017 12:11

Nie znam się na przekładach, za mało znam języki obce, a wciąż jeszcze nie nauczyłem się własnego na tyle zadowalająco by zająć się obcym

maj 27, 2017 12:04

Nie znaleziono żadnych komentarzy. Bądź pierwszy i dodaj jakiś: