Nowy
cały w bieli
czego Christ oczekuje gdy za oknem burza
gdy nawet On nie umie zrzucić skóry tchórza
gdy się miota i kłamie śmierć mu obojętna
biała szata splamiona i mowa wykrętna
lepiej gdybyś pilnował swych owieczek wiernych
a nie dupę mordercy lizał człeku mierny
lepiej byś matki bronił i dzieci zastępy
zamiast dotacje tulić ... bądź za to przeklęty
/Autor wiersza nie krytykuje "urzędu" tylko konkretną
osobę/
gdy nawet On nie umie zrzucić skóry tchórza
gdy się miota i kłamie śmierć mu obojętna
biała szata splamiona i mowa wykrętna
lepiej gdybyś pilnował swych owieczek wiernych
a nie dupę mordercy lizał człeku mierny
lepiej byś matki bronił i dzieci zastępy
zamiast dotacje tulić ... bądź za to przeklęty
/Autor wiersza nie krytykuje "urzędu" tylko konkretną
osobę/
Ilość odsłon: 162
Komentarze
x l a x
czerwiec 21, 2024 22:30
Liryki tutaj tyle, co trucizny w zapałce. Autorze, poezja to ciężki wysiłek umysłowy - bzdety nikogo nie zachwycają. Chyba, że to autoterapia.