Jak łamią? Domyślam się, że niezbyt im idzie z tym podwójnym nazwiskiem ;)
To daj im jeszcze do wypowiedzenia polską miejscowość "Wytrzyszczka" (najlepiej celowniku "w Wytrzyszczce"). Kiedyś wykorzystałem w mojej 3. części "Polski to trudna język", z cyklu "Zabawy słowem" (chyba tu wstawiałem) ;)
Również pozdrawiam.

… właściwie Niemcy odczytują zdrobnienie - Cizek; ale brzmi, jak brzmi,)), ze szkodą dla pięknego imienia, natomiast proszę, nie pytaj Autorze, jak łamią sobie języki na moim nazwisku ( dwuczłonowym;))), pozdrówki miłe ????

Dagny, znam etymologię imienia "Zdzisław". Przyjemna w czytaniu ;)
PS. Po polsku "Zdzisiek", w niemieckiej fonetyce "Citzek"? Powtarzając w polskiej: "Cycek"?! Ło Matko Naturo... jak dziecięca zabawa w głuchy telefon ;)

teraz dopiero zauważam, że w miejsce emotek, ścielą mi się szeregi pytajników, pech…

… jedna z najbardziej przeze mnie szanowanych Osób, ma tak na imię; skądinąd szeroko i pięknie wybrzmiewające, jak wszelkie „ sławy”...

Niemniej, niemiecka fonetyka poradziła z tym sobie na swój, bezwzględny sposób: Zdzisek, został Citzkiem ????????

Leszku, ja mam drugie bardziej "pospolite" (ale to dzisiaj). Pierwsze było pospolite, stało się bardzo rzadkie.

Ja mam pierwsze imię bardzo pospolite, więc go nie lubię i używam drugiego

Oczywiście, że rymowanka, ot, odprysk myśli po przeczytaniu informacji "o rzadkości imienia".

Częstość/rzadkość imienia ma swoje pozytywne i negatywne strony. Zależy, na czym skupimy uwagę ;)

ot rymowanka, więc o jej jakości nie ma co pisać
a co do treści - moje imię jeszcze rzadsze, no i dobrze, nikomu takiego nie życzę,
mnie rzadkość w tej materii akurat smuci w tym sensie, że nie lubię mieć rzadkiego imienia